Respawn.pl

Devils.one nie bierze jeńców w GG.BET Invitational. Polacy blisko play-offów!

Autor: Piotr Ossowski

Ekipa TaZa była bezlitosna we wczorajszych starciach w kwalifikacjach do IEM Sydney 2019. Devils.one najpierw pokonało LDLC, a następnie ForZe.

Pierwszy mecz okazał się dla drużyny Devils.one dużo trudniejszy niż mogli się spodziewać. Polacy od początku zmagali się ze sporymi problemami przeciwko LDLC. Pierwsza połowa padła łupem Francuzów, którzy wygrali ją 9:6. Druga część rozpoczęła się bardzo źle i to przeciwnicy naszcyh rodaków wyszli na prowadzenie 13:7. W momencie gra Devils.one jednak odmieniła się o 180 stopni. Polacy pokazali spokój i wyrachowanie w swoich zagraniach. Świetne strzelanie oraz dobre prowadzenie TaZa pozwoliło Diabłom wrócić do tego spotkania. Ostatecznie z wyniku 7:13, Devils.one udało się wrócić i wygrać 16:14. To był bardzo trudny mecz.

Devils.one 16:14 LDLC (de_mirage)

Ze względu na zwycięstwo w pierwszym spotkaniu, Diabłom przyszło się spotkać z teorytecznie dużo mocniejszym przeciwnikiem. Devils.one podejmowało zajmujące #25 miejsce w rankingu forZe. Spotkanie rozgrywane na mapie de_nuke nie stanowiło jednak dla Polaków większego wyzwania. Od początku nasi rodacy prezentowali się naprawdę dobrze. Diabły były tego dnia pasywne, lecz bardzo skuteczne w obronie. Przeciwnicy nabijali się na celowniki naszych zawodników. Pierwsza część padła łupem Devils.one, które zwyciężyło 11:4. Druga połowa również okazała się formalnością, bo mimo gry po trudniejszej stronie, Rosjanie nie sprawili Polakom większych kłopotów i ostatecznie to ekipa TaZa zwyciężyła 16:9.

Devils.one 16:9 forZe (de_nuke)

Już w czwartek (28.03) Devils.one o godzinie 17 rozegra mecz o awans do fazy play-off, w której czekają już na nich OpTiC oraz ex-3DMAX. Nie chcemy zapeszać, ale szanse na awans dla polskiej formacji są naprawdę niemałe!