Wczoraj o godzinie 17:00 Twitch miał zapłonąć i rzeczywiście tak było. Po ponad dwóch latach swoją transmisję na żywo odpalił Norbert “Dis” Gierczak.
Takie powroty zaliczamy raczej do kategorii “wielkich”. Dis swojego streama odpalił chwilkę po godzinie 17:00, a oglądalność bezsprzecznie dopisywała od samego początku. Szacuje się, że w szczytowym momencie na transmisji było ponad 45 tysięcy osób! Na tym jednak nie koniec, ponieważ przez “strumyk” trwający osiem godzin przewinęło się około 346 tysięcy osób. Trzeba przyznać, że takie statystyki zdecydowanie robią wrażenie.
Na streamie mogliśmy ujrzeć m.in. koło z zadaniami, ale też dużo gry w League of Legends, z której przecież Norbert jest znany. Dużej ilości osób mogła odpalić się nostalgia i powrót w czasie, kiedy to Dis w przeszłości grywał w ten tytuł. Powrót 29-latka nie obył się także bez wielkiego poruszenia. Wielu innych twórców przez pierwsze minuty oglądało wraz ze swoją publiką transmisję Gierczaka. Mimo nieprzychylności większej części czatu Dis zachował się z klasą.
Na ten moment jednak nie wiadomo, czy Dis będzie nadal kontynuował swoje transmisje, czy był to może jednorazowy powrót.
