Nie jeden z was zauważył, że od pewnego czasu ceny skinów do CS’a są prawdziwą zagadką. Jak wiemy kosmetyczne dodatki cieszą się dużą popularnością. Jednak w ostatnim czasie mogliśmy zauważyć coraz częstszy wzrost cen przedmiotów, na których Valve zarabia grubą kasę.
Wzrost cen przedmiotów kosmetycznych do CS’a ma w sobie wiele czynników. Mowa tutaj m.in. o niesamowitym wzroście popytu na najnowsze skiny do modeli. Tutaj sprawa jest bardzo prosta, ponieważ już dzisiaj kończy się operacja Shattered Web. To właśnie dzięki długo wyczekiwanej operacji mieliśmy szansę zgarnąć nowe modele do postaci, które jak wiemy miały wśród społeczności różne opinie. Nie ma co ukrywać, że minimalny wzrost cen modeli, to dopiero pierwsza faza całych podwyżek. Jeżeli Valve nie zarzuci aktualizacji, w której będziemy mieli okazję ponownie zdobyć nowe modele, to ceny jeszcze bardziej wystrzelą w górę.
Ceny skinów do broni, rękawic czy noży również poszybowały w górę. Tutaj szczególnie wyróżnić musimy dwa powody, które oddziałują na siebie. Pierwszym powodem jest nowa cena klucza. Nie wiem, czy zauważyliście, ale aktualnie jeden klucz do obojętnie której skrzynki kosztuje aż 10,49 zł. Jeszcze czwartego marca za jeden klucz musieliśmy zapłacić 9,39. W ciągu kilku dni cena podniesiona została o ponad złotówkę. Powodem takiego wzrostu jest oczywiście panujący na świecie koronawirus, który atakuje nie tylko ludzkie ciało, ale także gospodarkę światową. Ceny poszczególnych walut wystrzeliły w górę i tak przykładowo za jedno euro musimy zapłacić teraz około 4,50. Kiedy to jeszcze na początku tego roku euro było na granicy 4,25.
fot.mybank.pl
CS:GO zadebiutował w sierpniu 2012 roku. Od tamtego czasu minęło już prawie osiem lat, a co za tym idzie, zapomniano o niektórych skrzynkach, które przestały po prostu wypadać. Mówię tutaj m.in. o skrzynce Bravo, która aktualnie kosztuje 88 złotych i można powiedzieć, że jest już rzadkością w świecie CS:GO. System dropu zaczyna także zapominać o innych starszych pojemnikach. Oprócz przed chwilą wspomnianego Bravo należy też przytoczyć takie nazwy jak Breakout, Phoenix czy Falcjon. Wszystkie skrzynki mogliśmy zdobyć z zakończonych już przed laty operacji. Mówiąc wprost – co starsze tym droższe.
