Już dziś poznamy pełny skład zamkniętych kwalifikacji do IEM Katowice. W drodze do nich pozostała tylko jedna polska drużyna – x-kom AGO. Jastrzębie najpierw muszą się jednak rozprawić z OG z Mateuszem “mantuu” Wilczewskim w składzie.
W pierwszym dniu otwartych kwalifikacji do IEM Katowice po raz kolejny zobaczyliśmy sporą nieporadność polskich drużyn. Jedynym zespołem, który dotarł do ćwierćfinału jest x-kom AGO. Jastrzębie być może miałyby już dawno temu wywalczony awans, ale dwukrotnie musieli obejść się smakiem. Pierwsze podejście miało miejsce w Katowicach na finałach ESL Mistrzostw Polski. Wówczas ekipa Furlana przegrała w finale z Illuminar Gaming. Ci drudzy w nagrodę otrzymali bezpośrednie zaproszenie do zamkniętych kwalifikacji. Drugą próbę zakończyli zaś gracze ARCY, którzy po 64 rundach pokonali AGO na Duście II, eliminując jednocześnie Jastrzębie z otwartych kwalifikacji.
Teraz przyszła pora na próbę numer 3. Tym razem x-kom AGO musi zmierzyć się z drużyną, w której również występuje gracz o polskich korzeniach – mowa tu o Mateuszu “mantuu” Wilczewskim i jego OG. Drużyna NBKa jest jedną z najmocniejszych formacji, które wzięły udział w otwartych kwalifikacjach. By ich wyeliminować AGO musi wspiąć się na szczyt swoich możliwości.
Jeśli uda się pokonać OG, to kolejny, już ostatni przeciwnik wydaje się łatwiejszy. Będzie nim bowiem zwycięzca meczu water gamers z Hard Legion. Duński mix nie jest nawet notowany w rankingu HLTV, Rosjanie zaś znajdują się na 37. pozycji, czyli zaledwie cztery oczka wyżej niż AGO.
Początek meczu z OG zaplanowano na 17:00. Pojedynek odbędzie się w ramach BO1. Transmisja na kanale ESL Polska. Półfinał kwalifikacji przewidziano na dzisiejszy wieczór.
