Illuminar Gaming lepiej nie mogło zacząć turnieju w Atlancie. Polacy w pierwszym spotkaniu na DreamHacku pokonali 16:11 Sprout i o północy zagrają w meczu zwycięzców z Heroic!
O zwycięstwie w tym pojedynku decydowała jedna mapa – drogą eliminacji drużyny wybrały Traina. Pierwsza pisoletówka niestety wpadła na konto Sprout dzięki Nilsowi “k1to” Gruhne’mu, który wygrał pojedynek 1vs1 z Pawłem “reatz” Jańczakiem i zdołał również rozbroić bombę. To było jednak tylko tymczasowe zwycięstwo Niemców, bowiem kolejne rundy zaczęły padać łupem iHG. Należy także pamiętać o tym, że podłożona bomba, razem z nową ekonomią spowodowała, że Polacy mimo przegranej pistoletówki mogli sobie pozwolić na karabiny takie jak Krieg, które przechyliły szalę zwycięstwa. Sprout miało ogromne problemy ze znalezieniem sposobu na skuteczne ataki STOMPA i spółki, a jedyne co ich ratowało, to indywidualne popisy k1to czy syrsoNa. Akcja meczu należy jednak do reatza, który na rundzie eco ustrzelił aż pięciu rywali z desert eagle’a, jednocześnie kompletując ACE’a! Ostatecznie Polacy wygrali pierwszą połowę 10:5.
Po zmianie stron ponownie pistoletówka wpadła na konto Niemców, a na dodatek Spiidi zasztyletował STOMPA. To jednak nie przeszkodziło Polakom wygrać kolejnej gry force – tym razem bohaterem został Paweł “innocent” Mocek, który otworzył rundę dwoma headshotami z deagle’a, a następnie dokończył robotę podniesionym kałasznikowem. 25-latek w kolejnych rundach również nie zawodził, a do fragowania dołączył do niego chociażby reatz. Mecz mógłby skończyć się szybciej, jednak faveN popisał się dwoma wygranymi clutchami z rzędu 1vs2 przy wyniku 6:15 i 7:15, przez co Sprout zdobyło jeszcze kilka punktów. Tak przegrane rundy nieco wybiły z rytmu graczy znad Wisły. Polacy jednak w końcu znaleźli sposób na ofensywę rywala i zakończyli mecz wynikiem 16:11 Na serwerze zdecydowanie rządził duet innocent-reatz, który razem ustrzelił aż 52 fragów!
Illuminar 16:11 Sprout – Train
iHG zagra teraz z Heroic w meczu zwycięzców. Kto wygra spotkanie o północy, to będzie już pewny udziału w półfinale DreamHacka Atlanta. Duńczycy jednak w swoim pierwszym spotkaniu mieli o wiele łatwiejsze zadanie – pojedynek z Triumph. Amerykański skład nie postawił zbyt wielkiego oporu i przegrał 6:16.
Zapraszamy również na naszą specjalną relację z DreamHacka!
