Respawn.pl

DreamHack Atlanta: Virtus.pro ulega Heroic tracąc szanse na finał

Autor: Paulina Szymak
Virtus.pro

Na to spotkanie czekali dzisiaj wszyscy fani polskiej sceny Counter Strike. Virtus.pro w półfinale DreamHack Open Atlanta, z szansą na lanowy finał. Tego oczekiwali wszyscy od dłuższego czasu. Aby to się mogło ziścić Virtusi podjęli się walki z duńską formacją Heroic.

 

Początek mapy de_nuke nie zapowiadał się najlepiej dla Polaków, gdyż rozpoczęli oni od pięciu rund straty. Na szczęście duża przewaga Heroic nie trwała długo i już po chwili Virtus.pro zaczęło nadrabiać różnice punktową (4:6). Próżno jednak mówić o spektakularnym efekcie, gdyż Duńczycy po raz kolejny zmobilizowali swoje siły i do końca pierwszej połowy nie oddali już ani jednej rundy, przez co mogliśmy zobaczyć wynik 11:4. Po zmianie stron tylko comeback mógł uratować sytuacje niedźwiedzi – i to też na początku zobaczyliśmy. Virtusi, nie bacząc na przepaść punktową zaczęli kolekcjonować kolejne rundy na swoim koncie, doprowadzając niemal do wyrównania (12:13). Najwyraźniej nie był im pisany sukces na mapie de_nuke, ponieważ to Heroic dołożyło ostatnią cegiełkę i zakończyło mecz 16:13.

Vertigo z początku nie wyglądało dużo lepiej dla polskiej formacji, gdyż pomimo wygrania pistoletówki, Heroic od razu rozpoczęło przedzieranie się przez obronę (5:1). Nie wszystko było jednak stracone, ponieważ Virtusi wreszcie odzyskali animusz zgubiony na początku spotkania i szybko wysunęli się na kilkupunktowe prowadzenie (9:6). Im dalej w las tym… niestety gorzej. Zmiana stron mogła dać szansę na doprowadzenie do trzeciej, decydującej mapy, lecz zamiast tego zobaczyliśmy triumfujące Heroic. Chociaż polski team zdobył się na zgarnięcie jeszcze kilku rund, to Duńczycy opanowali tą część spotkania i zakończyli Vertigo 16:12.

Virtus.pro – 0:2 – Heroic 
de_nuke – 13:16
de_vertigo – 12:16

Tym samym, Virtus.pro żegna się z turniejem DreamHack Open Atlanta, zajmując 3-4 miejsce, a także zgarniając wygraną w wysokości 10 tysięcy dolarów. Oznacza to również, że po przegranej w drugim półfinale CR4ZY (0:2), w finale zobaczymy zmagania Heroic właśnie z niemiecką formacją Sprout. Decydujący mecz rozpocznie się jeszcze dziś o godzinie 21:35. Relacje, wraz z angielskim komentarzem obejrzeć można na kanale DreamHack na platformie Twitch.