DreamHack Open Austin – niezbędnik kibica

Już za trzy dni odbędzie się kolejny turniej pod szyldem DreamHack ZOWIE Open, którego przystanek, tym razem, znajduje się w amerykańskim Austin, TX.

Pierwszy turniej z cyklu odbył się w Lipsku, a na nim zagrali m.in. reprezentanci Virtus.pro, Natus Vincere i Astralis. Wśród 8 drużyn znalazł się wtedy dokładnie jeden zespół spoza Europy – brazylijskie Luminosity Gaming. Tym razem na evencie, który potrwa od 6 do 8 maja, zabraknie europejskich drużyn i wszystkie 8 miejsc zajmą ekipy z USA i Brazylii. Pula nagród wynosi 100,000$, a połowa tej sumy powędruje do zwycięzców turnieju.

Grupy

Zespoły zostały podzielone na dwie grupy, a w każdej z nich mamy cztery drużyny. Z fazy grupowej przechodzimy bezpośrednio do fazy play-off, w której znajdą się zespoły, które zajęły 1. i 2. miejsca w grupach.

Grupę A można śmiało nazwać “grupą śmierci”. Zawiera ona teoretycznie bezkonkurencyjnych reprezentantów Luminosity Gaming oraz drużynę CLG, która w ciągu ostatnich kilku miesięcy zrobiła spore postępy i na każdym turnieju stara się walczyć o najwyższe lokaty. Zawodnicy Cloud9 mogą, ale nie muszą nas zaskoczyć. Koledzy Jordana “n0thing” Gilberta nie pojawili się na żadnym turnieju offline odkąd dołączył do nich Alec “Slemmy” White. SPLYCE praktycznie nie liczy się w walce o wyjście z grupy, ponieważ na DreamHack Open Austin pojawią się bez dwóch kluczowych zawodników. Abraham “abE” Fasli oraz Andrew “Professor_Chaos” Heintz, bo to o nich mowa,  zostaną zastąpieni przez byłego zawodnika Cloud9 – Ryana “fREAKAZOiD” Abdira oraz jednego z najpopularniejszych streamerów CS:GO – Jaryda “summit1g” Lazara.

W grupie B mamy natomiast kolejną brazylijską drużynę – Tempo Storm, która kilka dni temu wywalczyła zwycięstwo na LANowych finałach CEVO Gfinity Season 9 w Londynie i z pewnością nie ma zamiaru na tym skończyć. Problemy w fazie grupowej może mieć również zespół Team Liquid, który niedawno stracił swoją ukraińską gwiazdę, a niedługo później trenera, czyli Oleksandra “s1mple” Kostylieva i Jamesa “Jame^s” O’Connora. W grupie może natomiast zamieszać NRG, w którym grają m.in. Fatih “gob b” Dayik i Nikola “LEGIJA” Ninic – byli reprezentanci mousesports. Oprócz nich, w składzie znajdziemy również Petera “ptr” Gurneya, który wcześniej grał dla CLG oraz Luminosity Gaming. Hałasu mogą narobić również zawodnicy Selfless, którzy na swoim podwórku potrafią zagrać jak z nut, lecz nie mogą tego przełożyć na spotkania z zespołami spoza Ameryk.

Harmonogram rozgrywek

Strefa czasowa jest nieodpowiednia dla europejskich fanów, a osoby odpowiedzialne za organizację turnieju nie postanowiły zbyt bardzo ułatwiać nam oglądania spotkań. Podczas pierwszego dnia, mecze będą się rozpoczynać w godzinach wieczornych i kończyć wcześnie rano. Kolejne dwa dni prezentują się znacznie lepiej, bo pierwsze mecze będą startować o godzinie 17:00.

Wszystkie mecze, które nie będą odbywały się podczas pierwszego dnia, zostaną rozegrane w trybie best-of-three, czyli do dwóch wygranych map.

Kogo warto obserwować?

Josh “jdm64” Marzano (Counter Logic Gaming) – AWP:er w drużynie CLG, znany jest ze swojego stylu siedzenia, dużej częstotliwości myszy oraz świetnych umiejętności snajperskich. Marzano ma ogromny wpływ na przebieg każdego spotkania, a nawet jego najmniejsze potknięcie negatywnie odbija się na wynikach zespołu. jdm64 dołączył do drużyny, gdy zawodnicy postanowili pożegnać się z Peterem “ptr” Gurneyem. Jego rating na HLTV wynosi: 1.08.

Nick “nitr0” Cannella (Team Liquid) – dwudziestoletni filar zespołu dowodzonego przez Spencera “Hiko” Martina. Nick odgrywa rolę entry fraggera i słynie ze swojego niesamowitego aim’a – nie bez powodu nazywany jest jednym z największych talentów amerykańskiej sceny. nitr0 dołączył do zespołu, gdy ten występował jeszcze w barwach Denial eSports. Aktualnie tylko on i Eric “adreN” Hoag są zawodnikami Team Liquid od samego początku. Jego rating na HLTV wynosi: 1.08.

Fernando “fer” Alvarenga (Luminosity Gaming) – 24-letni entry fragger w zespole Luminosity. Brazylijczyk wielokrotnie samodzielnie dokonywał egzekucji na swoich przeciwnikach, co mocno odzwierciedlało się na wynikach drużyny. Jego rating na HLTV wynosi: 1.14.

Mike “shroud” Grzesiek (Cloud9) – Kanadyjczyk polskiego pochodzenia, a jednocześnie rifler w drużynie Cloud9. Od dłuższego czasu cały zespół znajduje się w dołku, lecz ten młody “polski Kanadyjczyk” zawsze staje na wysokości zadania. shroud dołączył do Cloud9 w sierpniu 2014 roku, gdy opuścił szeregi MANAJUMA. Mike słynie ze swoich clutchów oraz lurkowania, co wielokrotnie mogliśmy oglądać. Jego rating na HLTV wynosi: 1.11.

Henrique “hen1” Teles (Tempo Storm) – młody snajper oraz in-game leader w brazylijskim zespole. W przeszłości reprezentował m.in. KaBuM! e-Sports, Dexterity Team oraz Games Academy, lecz dopiero od czasów ponownego dołączenia do Games Academy, zespół zaczął odnosić sukcesy. Jego rating na HLTV wynosi: 1.13.

Gdzie można obejrzeć mecze?

Wszystkie spotkania będzie można oglądać na oficjalnym kanale DreamHack, który znajdziecie pod TYM adresem. Streamy są dostępne w następujących językach: angielskim, hiszpańskim, rosyjskim oraz portugalskim (BR).