Byli zawodnicy iBUYPOWER ponownie mogą grać na turniejach Dreamhack. Szwedzka organizacja jako druga po ESL przyjmuje zaproponowane zasady przez ESIC.
Wszystko zaczęło się od zwykłej ankiety. To na podstawie jej wyników ESports Integrity Coalition (ESIC) opracowała optymalny taryfikator kar za przewinienia w esporcie. Przygotowane przez tę grupę zasady są na tyle dobre, że już drugi wielki organizator turniejów postanowił je przyjąć i zaimplementować.
Tak jak w przypadku ESL, wszyscy zawodnicy ukarani za ustawianie meczów przed 15 lutego 2017, mogą z powrotem brać udział w wydarzeniach. Taryfikator nie różni też się niczym od tego zaprezentowanego przez niemieckich kolegów. Pamiętajmy jednak, że zawodnicy dalej nie mogą grać na Majorach przez nadal obowiązujące bany nadane przez Valve. Kto wie, co przyniesie przyszłość. Może ELEAGUE pod naporem konkurencji także się zdecyduje na podobny krok. Co następnie zrobi Valve? Wygląda na to, że ta historia nie ma jeszcze zapisanego końca.
