W ostatecznym, decydującym starciu premiowanym ostatnim miejscem na IEM Beijing Sprout na serwerze podejmowało North. Niestety zwycięsko z tego starcia pomimo roli underdoga wyszła ekipa ze Skandynawii.
Kluczowy pojedynek rozpoczął się od Traina, którego wybrało North. Już pierwsze odsłony tej mapy lepiej rozgrywał polsko-niemiecki kolektyw, który dzięki dobrej dyspozycji po stronie broniącej pierwszą połowę zainkasował na swoją korzyść. Przed zmianą stron na tablicy wyników widniał rezultat 9:6 dla Pawła “dychy” Dychy i spółki. Zmiana stron przyniosła niestety przykry scenariusz, bowiem Jonas “Lekr0” Olofsson zaczęli wygrywać seryjnie rundy. Sprout po stronie terrorystów było w stanie zwyciężyć tylko cztery rundy. Przerwy taktyczne także nie okazały się pomocne i w ostateczności to North mogło cieszyć się z objęcia prowadzenia w spotkaniu.
Po dość wyrównanej mimo wszystko mapie rozgrywka przeniosła się na wybór Sprout – Dusta2. Spoglądając na przebieg rozgrywki na tym planie odnieść, mogliśmy zupełnie odwrotne wrażenie. Organizacja wywodząca się z Niemiec otrzymała zimny prysznic, a rozpędzone North nie dawało ani na chwilę za wygraną. W ostateczności Sprout wygrało po dwie odsłony w każdej z połów.
Sprout 0:2 North – Train 13:16, Dust2 4:16
Tym samym poznaliśmy wszystkie formacje, które wystąpią na IEM Beijing-Haidian. Jedynym polskim akcentem w całym wydarzeniu będzie Mateusz “mantuu” Wilczewski na czele z OG. Poza OG w wydarzeniu ujrzymy: Heroic, Vitality, Astralis, Natus Vincere, BIG, NiP, FaZe, fnatic, G2, Complexity, mousesports, Spirit, North, ENCE oraz Mad Lions. Intel Extreme Masters Beijing-Haidian rozpocznie się już 6 listopada, a więc w nadchodzący piątek i potrwa do 22 listopada. Szesnaście ekip będzie rywalizować o nagrody z łącznej puli nagród 150 tysięcy dolarów, a także o jedno miejsce na IEM Global Challenge 2020.
https://twitter.com/TheNorthIsHere/status/1323369385172586496
