Respawn.pl

Dziennik taty – dzień trzydziesty

Autor: Piotr Skowyrski
Dziennik taty

Dziennik taty – dzień trzydziesty.
Dzisiaj moja kolej wstania rano z Lusią, także poranek taty z córką, zabawkami i telewizją śniadaniową. W ogóle Łucja ma teraz jakąś fazę na wydawanie takich dziwnych zachrypniętych dźwięków, które bardzo jej się podobają. Takie mam wrażenie, że łazi po domu i wydaje jej się, że jest dinozaurem. W sumie dinozaury są spoko, ale trzymać takiego w domu to niekoniecznie:/ No ale śmieszna sprawa w sumie. Zawsze się zastanawiałem czy Lusia będzie bardziej taką księżniczką czy bardziej ‚chłopczycą’, a na razie wskaźnik pokazuje – T-Rex😂
Ale tu się wszystko zmienia jak w kalejdoskopie, także nie wiadomo co będzie jutro😂 wiem za to, że dziś życzę Wam miłego dnia!