Nadchodzący wieczór zapowiada się niezwykle emocjonująco. Rozpoczynamy rozgrywki ECS!
Najpierw trzeba wspomnieć o zmianie formatu dywizji. Ten sezon będzie podzielony. Zarówno w Europie jak i w północnej Ameryce będzie 5 tygodni. Z każdego tygodnia (8 drużyn) wyłoniony zostanie zwycięzca, który pojedzie na LAN-owe finały, których stawką jest 500 000$ i rozegrane są w Londynie. Dla porównania za każdy “week” pula nagród wynosi 25 000$.
Już dziś początek pierwszego tygodnia. Terminarz wygląda następująco:
- (17:00) North – AVANGAR
- (17:00) Astralis – LDLC
- (20:00) NiP – forZe
- (20:00) Virtus.pro – FaZe
Dla nas najważniejsze będzie to ostatnie spotkanie. Polacy podejdą do spotkania w roli znacznego “underdoga”. Bukmacherzy wobec bardzo słabej formy Virtusów nie widzą dla nich zbytnich szans w tym pojedynku BO3.
Format turnieju nie zakłada drugich szans, stąd przegrany tego meczu odpada z rozgrywek danego “week’u”.