Respawn.pl

Dziwny finał, czyli Gambit wygra DreamHacka Open November

Autor: Krzysztof Sarna

Ciężko odczuć, że finałowe spotkanie pomiędzy Gambit a Spirit było w ogóle finałem. Co prawda miały miejsce cztery mapy, ale na każdej z nich oglądaliśmy dominację jednej z dwóch ekip. 

Cztery mapy — tyle wystarczyło aby poznać najlepszą ekipę DreamHacka Open November. Zwycięską piątką okazali się zawodnicy Gambit, którzy mimo przegranej pierwszej mapy zdominowali oponenta na trzech kolejnych arenach.

Dust2

Finałowe starcie DreamHacka Open November rozpoczęło się od Dusta, a ten wybrany został przez Gambit. Po starcie przewagę czterech oczek wypracowali reprezentanci Spirit, ale Gambit odpowiedziało tym samym i na tablicy wyników pojawił się remis 4:4. Reszta pierwszej części tej areny należała jednak do Spirit, które finalnie przed zmianą stron prowadziło 10:5. Po przerwie zawodnicy Nikolaya “Certusa” Poluyanova dokończyli dzieła zniszczenia i finalnie mapa snajperów zakończyła się rezultatem 16:6.

Train

Druga mapa, którą był Train   również stała pod znakiem tylko jednej ekipy. Już od samego początku Gambit dominowało swojego oponenta. W pierwszej fazie Abay “Hobbit” Khasenov i spółka prowadzili 6:0. Wydawać się mogło, że wygranie siódmej rundy przez Spirit, w której Boris “magixx” Vorobiev zainkasował trzy fragi z Teca będą przełamaniem, ale wręcz przeciwnie. Gambit udowodniło, że kontroluje przebieg gry i domknęło połowę wynikiem 13:2. Po zmianie stron Spirit grało po stronie broniącej, ale przegrało trzy odsłony z rzędu, co oznaczało remis w całym starciu.

Overpass

Następnie finał przeniósł się na Overpassa, a na nim ponownie nie było fajerwerków. Trzy pierwsze rundy to wygrana przez Gambit. Następnie Spirit wygrał rundę, ale zawodnicy Konstantina “groove” Pikinera zwyciężyli ponownie trzy odsłony. W międzyczasie szesnasta siła świata radziła sobie lepiej, ale miało to miejsce tylko w pojedynczych momentach. Na półmetku mapy w lepszej sytuacji znajdowali się reprezentanci Gambit, ponieważ prowadzili 11:4 a to wszystko po stronie terrorystów. Po powrocie do rywalizacji Leonid “chopper” Vishnyakow i spółka wygrali pistoletówkę, ale nic z tego, skoro Gambit triumfowało w kolejnych pięciu odsłonach z rzędu i tym samym objęło prowadzenie 2:1.

Mirage

W premierowej rundzie Mirage’a to Gambit grające w ataku wygrało premierową rundę. Dłużni nie pozostawali zawodnicy Spirit, którzy postanowili się zrewanżować i po chwili na tablicy wyników widniało 3:1. Rosyjsko-ukraiński kolektyw również nie chciał odpuszczać i wysunął się na prowadzenie 6:5. To jednak było na tyle w pierwszej części spotkania na Mirage’u, bowiem Gambit wygrało cztery rundy z rzędu (9:6). Po zmianie stron Hobbit i spółka udowodnili swoją dominację, a dowodem na to jest oddanie tylko dwóch oczek TEAMOWI Spirit.

Spirit 1:3 Gambit – Dust2 16:6, Train 2:16, Overpass 5:16, Mirage 8:16

Gambit dzięki wygraniu DreamHacka Open November 2020 wzbogaciło się o 50 tysięcy dolarów, ale także o cenne punkty w globalnym zestawieniu HLTV. Gambit na ten moment zajmuje 20. miejsce, ale raczej może liczyć na awans w notowaniu, którego aktualizacja będzie miała miejsce już jutro.