Dziś, nieco po godzinie 13:00 Good Game poinformowało na swoim fanpage, że zorganizuje drugą edycję Good Game Expo. Odbędzie się ona na początku czerwca 2017 roku. Pierwsza odsłona tej imprezy miała miejsce 23-25 września bieżącego roku i turnieju CS:GO zdecydowanie nie było można uznać za spektakularny sukces organizacyjny.
Po około półtorej godziny Olek “vuzzey” Kłos, który podczas tej imprezy był jednym z komentatorów, zwrócił Good Game uwagę, że warto byłoby uregulować płatności za pierwszą edycję, zanim zacznie się planować kolejną imprezę. Z jego wpisu dowiadujemy się, że zarówno on, jak i inni komentatorzy nadal nie otrzymali wynagrodzenia za swoją pracę. Skontaktowaliśmy się z “Kubikiem” który potwierdził tę informację.
Good Game dość szybko zareagowało na wpis “vuzzeya” i opublikowało oświadczenie, z którego wynika, że na mocy zawartej umowy o współpracy podmiotem odpowiedzialnym za organizację turnieju CSGO oraz Fifa było E-Sport Challenge. Firma ta miała pokryć koszta związane z organizacją turniejów i wszystko wskazuje, że to właśnie ona nie wywiązała się ze swoich zobowiązań.
Za marką E-Sport Challenge stoi spółka ASM System sp. z o.o. której właścicielem jest Grzegorz Nalborski.
Osobą która zapraszała wszystkich, w tym nas, do udziału w tej imprezie był Kuba “eLku” Szymańczyk który powiedział nam, że był informowany przez Grzegorza Nalborskiego, że to właśnie Good Game pokrywa koszty związane z komentatorami. Taką informację też przekazywał osobom które angażował w to przedsięwzięcie.
Komentatorzy otrzymali od “eLku” do wypełnienia formularze potrzebne do podpisania umowy zlecenia jednakże same umowy nigdy do nich nie dotarły. Sam Szymańczyk też nie był związany żadną umową z E-Sport Challenge.
Co ciekawe, “eLku” poinformował nas, że formularze otrzymał od Good Game. Pozyskaliśmy ten pliki i sprawdziliśmy, czy nie zawiera informacji wskazujących na jego pochodzenie. Formularz nie zawiera żadnych logotypów czy nazw zleceniodawcy, a właściwości pliku są wyczyszczone.
Drużyny oraz zawodnicy nie otrzymali jeszcze swoich nagród (w tym nagród rzeczowych – foteli) ale trzeba zaznaczyć, że w trakcie turnieju Grzegorz Nalborski poinformował ich ustnie, że zostaną one wypłacone w przeciągu 90 dni. Turniej odbywał się w końcówce września, więc organizator ma jeszcze ponad miesiąc na uregulowanie płatności. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, że podmiotem odpowiedzialnym za wypłatę nagród jest E-Sport Challenge.
Z dodatkowo przesłanych nam informacji przez Vasyla Gevko, Project Managera Good Game, dowiedzieliśmy się, że za turniej LoL była odpowiedzialna firma How2Win a za turniej Hearthstone – Turning Points. Skontaktowaliśmy się z komentatorami turnieju LoL i potwierdzili oni, że w ich przypadku to organizator turnieju opłacał ich wynagrodzenia, a nie samo Good Game.
Poprosiliśmy o komentarz Grzegorza Nalborskiego, ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy od niego żadnej informacji, a E-Sport Challenge nie opublikowało żadnego oświadczenia.