Respawn.pl

ECS 3 EU Development League: Polskie drużyny wracają do gry

Autor: Patryk Głowacki

Po wtorkowych derbach Polski, Sferis PRIDE i Kinguin powracają do rywalizacji o awans do ECS Season 3. Oba zespoły mają dziś szansę na zgarnięcie kompletu punktów.

 

Jako pierwsi do walki staną zawodnicy Kinguin. Wczorajszy remis nie zadowolił Mariusza “Loorda” Cybulskiego, który przyznał, że przed podopiecznymi sporo pracy. “Pingwiny” muszą teraz bezwzględnie wygrywać spotkania, jeśli chcą liczyć się w walce o dwa pierwsze miejsca, dające awans. Już dziś Grzegorz “szpero” Dziamałek i spółka zmierzą się z Rogue Gaming. Choć to Polacy są faworytem, to jednak zapowiada się dla nich bardzo trudny mecz, gdyż duńsko-bułgarska formacja zawsze sprawiała polskiej drużynie wiele problemów. Początek spotkania o godzinie 19:00.

Następnie do walki o kolejne ligowe punkty stanie Sferis PRIDE. Drugi polski zespół stoi przed teoretycznie łatwiejszym zadaniem, niż wczoraj. Rywalem graczy prowadzonych przez Bartosza “Hypera” Wolnego będzie Tengri. Azjatycki “team” jest jednym z najsłabszych w stawce, dlatego to Polacy powinni przystępować do meczu w roli faworyta. Jeśli PRIDE poważnie myśli o dobrym wyniku w Development League, to niewątpliwie musi w tym pojedynku zgarnąć obie mapy. Spotkanie zaplanowano na 21:00.

Oba starcia odbędą się systemem BO2. Mecze będzie można obejrzeć m.in. na kanale Izaka.