Respawn.pl

ELEAGUE Major 2018: Mecz wieczoru na korzyść FaZe

Autor: Daniel Ryszkowski

Spotkanie nazwane meczem wieczoru zdecydowanie obroniło ten tytuł. Pojedynek obfitujący w emocje i zmiany akcji ostatecznie wygrała ekipa FaZe Clanu. Tym samym międzynarodowa formacja pozostaje, obok G2 drużyną wciąż niepokonaną.

Początek pierwszej, a jak się chwilę później okazało, właściwie całą pierwszą część spotkania zdominowali zawodnicy SK Gaming. Gracze FaZe mieli tylko dwie możliwości: bezradnie rozkładać ręce albo składać je do oklasków. Brazylijska formacja bowiem na dziesięć pierwszych rund wygrała dziewięć, potykając się tylko na pierwszym fullu przeciwnika. Dopiero przy stanie 9:1, oszołomione początkową dominacją przeciwnika FaZe zdołało na chwilę przejąć kontrolę spotkania, zwyciężając w czterech z ostatnich pięciu starć.

Jeśli ktoś był gotowy na drugą połowę tego spotkania, to na pewno nie zawodnicy SK Gaming. Po zmianie stron gracze FaZe udowodnili, że po stronie atakującej radzą sobie równie dobrze, a nawet lepiej niż przeciwnicy. Zwycięstwo w ośmiu kolejnych rundach drugiej części spotkania pozwoliło zawodnikom międzynarodowej formacji objąć trzypunktowe prowadzenie (13:10). Licząc rundy z pierwszej połowy, Olof “olofmeister” Kajbjer i spółka zanotowali w pewnym momencie run 12-1, skutecznie podcinając skrzydła swoim przeciwnikom. Końcówka spotkania to gra punkt za punkt, z której ostatecznie zwycięsko wychodzą zawodnicy FaZe.

FaZe 16:12 SK Gaming (cache)

Szczegółowe informacje, wyniki, a także harmonogram ELEAGUE Major Boston 2018 znajdziecie w naszej sekcji ELEAGUE Major by STS.