Respawn.pl

ELEAGUE Major 2018: Niespodzianka – Cloud9 eliminuje SK Gaming z turnieju

Autor: Rafał Rudnicki

Amerykanie niesamowicie mocno weszli w to spotkanie, czego efektem była zdominowana pierwsza mapa i niezłe wyniki w kolejnych starciach.

 

Cloud9 nie dawało nawet cienia szans SK Gaming na mapie Mirage. Bylibyście w stanie w to uwierzyć? Do końca pierwszej połówki prowadzili aż 13:2, patrząc, jak zdesperowane SK przegrywa wszystkie clutche, a czasem nawet nie jest w stanie wejść na zajęty bombsite. Każdy z zawodników amerykańskiej formacji indywidualnie rozgrywał bardzo dobre spotkanie. Dlatego też do końca owej mapy SK zgarnęło jeszcze tylko jeden punkt – 16:3 dla Cloud9.

Na Cobblestone sytuacja się odwróciła i od pierwszych minut to Brazylijczycy dyktowali przebieg tego starcia. Na szczęście Cloud9 przypomniało sobie świetną grę z poprzedniej mapy i zaczęli odpowiadać pięknym za nadobne. Do końca pierwszej połowy prawie wyrównali wynik z 7:8 na koncie. Niestety, po stronie terrorystów nie pokazali się z najlepszej strony – widać było, że ich przygotowanie taktyczne na tej mapie nie należało do najlepszych, a więc w ofensywie zgarnęli zaledwie jeden punkt. 8:16 dla SK Gaming, a starcie przeniosło się na Inferno.

Tutaj wszystko miało się wyjaśnić. Cloud9 na szybko przeanalizowało błędy z “Cobbla” czego efektem była kapitalna obrona w ich wykonaniu, która to zaowocowała wynikiem 12:3 do pierwszej połowy. Po zmianie stron SK Gaming przebudziło się z letargu i zaczęło w końcu stanowić jakiś opór. Niestety, ale przewaga “niebieskich” okazała się zbyt duża, by mogli przebić się aż do dogrywki. Wynik 16:9 zagwarantował C9 udział w finale ELEAGUE Major 2018.

Więcej informacji o turnieju znajdziecie w naszym vadamecum ELEAGUE Major Boston 2018.