Respawn.pl

ELEAGUE Major 2018: SK Gaming powstrzymuje comeback Gambit

Autor: Rafał Rudnicki

SK Gaming kapitalnie weszło w to spotkanie, nie dając zbyt wielu szans zwycięzcom poprzedniego Majora.

 

Pojedynek na mapie Overpass Brazylijczycy rozpoczęli po stronie CT. I był to dla nich idealny wybór, bo przez znaczną część pierwszej połowy nie dawali swoim oponentom zbyt wielu szans. Wygrana pistoletówka, kolejne rundy, odparcie ofensywy na pierwszym fullu rywali i… nagle zrobiło się 8:0 dla faworytów. Nastąpiło chwilowe przebudzenie ekipy Hobbita, w trakcie którego Kazachowie zgarnęli dwa punkty, ale i tak nie zatrzymało to aktualnie najlepszej drużyny świata w osiągnięciu miażdżącego rezultatu 13:2.

Co gorsza dla Gambit-ów, po zmianie stron Coldzera wraz z kolegami zdobyli ważną pistoletówkę. Na szczęście Gambit nie zamierzało tak szybko się poddawać i rozegrali świetnego fulla, nie dając swoim oponentom przedrzeć się przez swoje szeregi. Antyterroryści faktycznie znaleźli sposób na skuteczną defensywę, co pozwoliło im zgarnąć solidną porcję punktów. Było już 10:15, czyli naprawdę blisko triumfu SK, ale po Adrenie i spółce nie było widać, by się tym specjalnie przejmowali. Aż w końcu rozdzielone SK udało się w końcu przedrzeć przez szeregi swoich rywali, by zgarnąć ostateczny punkt i zakończyć to spotkanie z 16:10.

Oznacza to, że SK Gaming awansuje do playoffów z bilansem 3-1.

Więcej informacji, a także wyniki poprzednich spotkań znajdziecie w naszej sekcji Eleague Major by STS.