Respawn.pl

ELEAGUE Major 2018: Czy to koniec? Mocny przeciwnik Virtus.pro w trzecim dniu fazy grupowej

Autor: Patryk Gwarek

Sytuacja Polaków wydaje się tragiczna, po raz kolejny trafiają na oponenta, który może im bardzo zaszkodzić. Tak prezentują się pary na trzeci dzień fazy grupowej ELEAGUE Major 2018.

Virtus.pro jest o krok do stracenia statusu “Legendy” – co za tym idzie brak bezpośredniego zaproszenia na kolejnego Majora. Czy w dniu “ostatecznym” uda im się powrócić? Będzie bardzo ciężko, ponieważ ekipa Filipa “NEO” Kubskiego w “finałowym” meczu trafiła na Cloud9, które próbuje udowadnić, że po zmianach są jeszcze lepsi. Pokazali to wczoraj, gdy prowadzili niesamowity comeback z Space Soldiers, lecz bez wykończenia – przez co, to Turcy ostatecznie triumfowali. Po twarzach Amerykanów widać było, że są bardzo zniesmaczeni – więc dziś mogą powrócić ze zdwojoną siłą.  Z drugiej strony Virtus.pro nigdy nie zawodziło w meczach “być albo nie być”. Jedno jest pewne – szykuje się emocjonująca rozgrywka!

Wśród przegranych znalazły się również BIG oraz North, które nie wiedzieć czemu straciło ogromną przewagę, jaką sobie wypracowali w “duńskich derbach”, dlatego też możemy widzieć ich w tej drabince. Za to najbardziej wyrównanym spotkaniem zdecydowanie będzie SK i FaZe – większość osób by pomyślała, że jest to finał Majora, ale złudnie. Obie ekipy przez dobre występy są blisko awansu do play-offów ELEAGUE Major 2018.

Drużyny z bilansem 0-2 (przegrana eliminuje):

  • BIG vs. North o godzinie 21:00
  • Virtus.pro vs. Cloud9 o godzinie 23:30

Drużyny z bilansem 1-1:

  • Space Soldiers vs. Gambit o godzinie 0:45
  • Liquid vs. Natus Vincere o godzinie 17:15
  • Vega Squadron vs. mousesports o godzinie 16:00
  • fnatic vs. Astralis o godzinie 19:45

Drużyny z bilansem 2-0 (wygrana daje awans)

  • Quantum Bellator Fire vs. G2 o godzinie 18:30
  • SK vs. FaZe o godzinie 22:15

Więcej informacji i terminarz, a także wyniki poprzednich spotkań znajdziecie w naszej sekcji Eleague Major by STS.