Respawn.pl

Elmapuddy także poza szeregami Cloud9

Autor: Paweł Wilk

Od momentu zawieszenia przez włodarzy Cloud9 całej swojej dywizji Counter-Strike: Global Offensive jesteśmy świadkami kolejnych rozstań. Dziś przyszedł czas na Chrisa “Elmapuddy’ego” Tebbita.

Australijczyk dwukrotnie miał okazję współpracować z amerykańską organizacją. Zaczęło się w 2019 roku, gdy dołączył do drużyny w roli pomocnika trenera. Szybko jednak Tebbit musiał zmienić tag i koszulkę, ponieważ Gen.G wykupiło trzech strzelców dywizji CS:GO i właśnie Elmapuddy’ego, który równocześnie awansował do roli głównego szkoleniowca. Już po kilku miesiącach zespół cieszył się z triumfu DreamHack Open Anaheim 2020 czy ESL One: Road to Rio – North America. Problemy Timothy “autimatica” Ta i spółka rozpoczęły się od odejścia Damiana “dapsa” Steele’a oraz Sama “s0ma” Oha. W 2021 roku większość dotychczasowych strzelców Gen.G była związana z innymi organizacjami.

Dotyczyło to także Elmapuddy’ego, który wrócił w styczniu 2021 roku do Cloud9 jako trener i zajął wolne miejsce po Aleksandarze “kassadzie” Trifunoviću. Dwa miesiące projekt dobiegł końca i każdy ze związanych umową zawodników i pracowników sztabu otrzymał wolną drogę do poszukiwania nowego pracodawcy. Z racji, że nikt nie był zainteresowany jego usługami, to Australijczyk musiał czekać do wygaśnięcia jego kontraktu. Teraz jest gotowy wspierać zespół CS:GO lub VALORANTA.