ESEA Intermediate rozpoczyna się dość optymistycznie dla polskiej ekipy EMERITOS BANDITOS. Pokonują oni ekipę valleaa na mapie Vertigo, zgarniając tym samym trzecią wygraną na swoje konto.
| EMERITOS BANDITOS | 16–8 | valleaa |
Tym razem wynikiem głosowania okazało się Vertigo, które rozegrane zostało po raz pierwszy w tym sezonie. Emeryci rozpoczęli po stronie broniącej, gdzie błyskawicznie rozprawili się z terrorystami atakującymi bombsite B. Szybko jednak spotkali się z zimnym prysznicem, bowiem rywale dojechali drugi bombsite, gdzie padły trzy fragi z pistoletów. Polacy starali się przywrócić prowadzenie w rundzie kolejnej, lecz ryzykowny forcebuy nie dał im zwycięstwa. Dzięki temu, gracze spod bandery valleaa prowadzili już 4 do 1. Szczęśliwe pistolety pojawiły się także u Naszych w rundzie szóstej, gdy saju zdołał zajść rywali od tyłu na rampie. Wkrótce w tabeli wyników widniał już remis, więc Emeryci podnosili się krok po kroku. Tym sposobem udało im się zakończyć połówkę wynikiem 9:6.
W drugiej pistoletówce planem było zaatakować bombsite B, podczas gdy izak tworzył hałas po drugiej stronie mapy. Antyterroryści nie dali się jednak nabrać na tę zagrywkę, łatwo eliminując zespół EB. Szybko naprawili swoje błędy już w rundzie kolejnej, wzbogacając klasyczny rush B o zamknięcie od środka. Od tamtego momentu rundy wpadały na konto Polaków, zaś antyterroryści postawili opór tylko w jednej rundzie.
