Kinguin obroniło tytuł mistrza Polski. Podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego pokonali w finale AGO Gaming.
Pierwsza mapa pojedynku od samego początku dostarczyła dużej dawki wrażeń, gdyż obie drużyny raz po raz wymieniały się ciosami. Żadna z formacji nie potrafiła przez to zdobyć wyraźnej przewagi. Oprócz tego zawodnicy popisywali się niezłymi zagraniami indywidualnymi, co pozytywnie wpływało na widowisko. Dopiero w drugiej połowie przez chwilę to AGO zaczęło dominować na mapie, prowadząc już nawet 13:10, lecz Kinguin nie odpuściło do samego końca, doprowadzając do dogrywki, w której obrońcy tytułu mieli nawet trzy rundy mapowe (15:18). Damian “Furlan” Kisłowski i spółka odrobili jednak straty, by w drugim “overtime” przypieczętować mapę na swoje konto.
Gdy rywalizacja przeniosła się na cobblestone, od razu skończyły się emocje. Już na starcie bowiem “Pingwiny” wzięły sprawy w swoje ręce, całkowicie dominując nad oponentem. “Anioły” nie miały pomysłu na to, jak powstrzymać swojego przeciwnika, dlatego po pierwszej połowie przegrywały 2:13. Po zmianie stron podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego szybko dokończyli dzieła zniszczenia, doprowadzając do mirage.
Na trzecim placu boju znów obie formacje grały niemalże równo. Raz jedna, raz druga strona zdobywała kilka punktów z rzędu. To sprawiało jednak, że wynik cały czas oscylował wokół remisu (8:7). Druga część gry zaczęła się odwrotnie do pierwszej, gdyż tym razem to Kinguin, po przegranej “pistoletówce”, wygrało force’a. To jednak nie wpłynęło negatywnie na rozgrywkę, gdyż nadal ekipy walczyły niemalże “punkt za punkt”. W końcówce mistrzowie Polski znaleźli jednak sposób na rywala, ostatecznie broniąc swój tytuł.
Po spotkaniu organizatorzy wręczyli nagrodę dla najlepszego zawodnika turnieju. MVP mistrzostw został wybrany Michał “MICHU” Müller.
AGO Gaming – Kinguin 1:2 (22:19 – overpass, 4:16 – cobblestone, 12:16 – mirage)
Klasyfikacja końcowa:
1. Kinguin – 8317$
2. AGO Gaming – 4159$
3-4. PRIDE, ex-Pompa Team.Black – 2079$
