Respawn.pl

ENCE kończy udział w Gamers Without Borders na półfinałach

Autor: Michał Maćkowski

Bardzo dobry występ zanotowali reprezentanci ENCE w charytatywnym turnieju Gamers Without Borders. Ostatecznie ekipa Pawła “dychy” Dychy zakończyła zmagania na etapie półfinałów. 

Ence na czele z dwoma Polakami okazało się czarnym koniem grupy A w Gamers Without Borders. Międzynarodowy zespół bez porażki awansował do półfinałów, zajmując pierwsze miejsce w swojej grupie. Po drodze udało się pokonać takie formacje jak mousesports czy Ninjas in Pyjamas.

Niestety wczoraj seria dziewięciu wygranych z rzędu została przerwana. W półfinale charytatywnego turnieju nowy zespół Olka “Hadesa” Miśkiewicza stoczył wyrównany bój z brazylijską Furią. Brazylijczycy nie zaliczyli najlepszego startu i przegrali Mirage wynikiem 8:16. To jednak nie przeszkodziło ekipie Yuri “yuurih” Santos w wygraniu całego pojedynku, bowiem dobra gra na Ancient, a następnie na Vertigo dała im zwycięstwo w półfinale wynikiem 2:1.

Ence vs FURIA – 1:2

  • Mirage – 16:8
  • Ancient – 9:16
  • Vertigo – 11:16

Ostatecznie ENCE zajęło 3-4 miejsce zgarniając przy tym 150 000$ na cele charytatywne. Natomiast FURIA w finale zmierzy się z niemieckim BIG, a stawką jest zwycięstwo w turnieju i 600 000$, które przekazane zostaną na wybraną akcję charytatywną.  Decydujące starcie rozegrane zostanie już dzisiaj o godzinie 16:00. Transmisję z polskim komentarzem możecie oglądać tutaj.