To nie pierwszy raz, kiedy Team Liquid stawia na jakość, a nie ilość. Tym razem wyrzucony z kalendarza amerykańskiej ekipy został IEM Beijing, a organizatorzy na ich miejsce zwerbowali fińskie ENCE.
Decyzja Liquid jest na pewno dość zaskakująca, ponieważ IEM w Pekinie to nie tylko turniej, jak każdy inny, ale również przystanek w walce o trzeci sezon Intel Grand Slam. Pojawią się tam również najgroźniejsi przeciwnicy Amerykanów w walce o tytuły- Astralis. EliGE tłumaczył jednak absencję tym, że drużyna ciężko znosi tak dalekie podróże, jak te do Chin i dołączając do tego napięty terminarz, decyzja mogła być tylko jedna.
W tym scenariuszu szansę na występ otrzymało ENCE, które po rozstaniu z Aleksimb boryka się ze sporymi problemami. Teraz jednak fiński formacja miała sporo czasu na treningi i miejmy nadzieję, że w Pekinie pokaże lepszą twarz.
IEM Beijing odbędzie się 7-10 listopada, a osiem drużyn powalczy o część z puli wynoszącej 250 000$. Aktualna lista uczestników wygląda następująco:
Astralis | Evil Geniuses |
mousesports | Vitality |
FaZe | ENCE |
ViCi | TYLOO |
As we come to the end of an extremely busy year, we have decided to make a concession to the schedule and miss IEM Beijing. We offer our sincere apologies to the fans who wanted to see us play, but we hope to be back at full strength soon #LetsGoLiquid pic.twitter.com/aJkKlen6g9
— Team Liquid (@TeamLiquid) October 22, 2019