Respawn.pl

ESEA MDL Season 26: Kolejny aktywny dzień polskich drużyn

Autor: Daniel Ryszkowski

W ramach ligi ESEA MDL Season 26 polskie zespoły stoczyły pięć gier. Virtus.Pro rozegrało trzy spotkania, z których wygrali dwa, PRIDE swój mecz przegrało, zaś przeciwnicy Kinguin oddali walkowera.

Virtus.pro 16:10 FlipSid3 (nuke)
Virtus.pro 4:16 Fragsters (inferno)
Virtus.pro 16:7 Invictus Aquilas (cache)

Swoje wieczorne zmagania ekipa Virtus.pro rozpoczęła od pojedynku z FlipSid3. Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia międzynarodowej formacji (7:1), jednak do końca pierwszej połowy Polacy zdołali odpowiedzieć, zmniejszając straty do jednego punktu. Druga część gry to pokaz siły polskiej formacji. Po stronie broniącej nie dali rywalom szans i tę część spotkania wygrali 9:2, a cały mecz do dziesięciu.

O drugim spotkaniu wieczora Polacy będą chcieli zapomnieć. Duńska formacja kontrolowała mecz od początku, do końca. Zawodnicy Virtus.pro w pierwszej połowie zdobyli cztery punkty, i jak się okazało, były to ich ostatnie punkty w tym meczu.

Trzeci mecz wydawał się formalnością, gdyż Polacy mierzyli się z zajmującym ostatnie miejsce w ligowej tabeli rumuńskim Invictus Aquilas. Tym razem obyło się bez niespodzianek i ekipa Virtus.pro pewnie zwyciężyła, do siedmiu.

PRIDE 8:16 Crowns (cobblestone)

Nie było to najlepsze spotkanie dla ekipy „Orłów”. Pierwsza połowa to kontrola gry ze strony szwedzkiej formacji. Polskich zawodników stać było tylko na odpowiedź pojedynczymi rundami, których do końca pierwszej połowy uzbierali cztery. W drugiej połowie zawodnikom PRIDE nie udało się odrobić strat, a zaledwie podwoić wynik z pierwszej części gry.

Kinguin 1:0 Not Academy – spotkanie zakończone walkowerem.

eseamdl