Respawn.pl

ESEA MDL Season 32 Europe – przeciętny dzień polskich drużyn

Autor: Aleksander Kurcoń

32 sezon ESEA MDL trwa w najlepsze, a dziś obejrzeliśmy aż siedem spotkań polskich drużyn. Najlepiej zaprezentował się Illuminar Gaming, który wygrał dwa mecze.

Illuminar

Najwięcej pracy dziś mieli gracze iHG. Innocent i spółka zaczęli dzień ESEA MDL od meczu z pro100 na Overpassie. Polacy zmiażdżyli rywali w pierwszej połowie wynikiem 12:3, ale po zmianie stron pozwolili rywalom na całkiem niezły come-back. Ostatecznie na szczęście gracze znad Wisły wygrali 16:10, a najlepiej z Polaków zagrał innocent – miał aż 28 fragów.

Drugie spotkanie to już o wiele większe wyzwanie – pojedynek z CR4ZY. Europejski skład w ostatnim czasie gra bardzo dobrze, wygrał m.in. DreamHack Open Rotterdam. Początek meczu należał jednak do Polaków, którzy po 12 rundach wygrywali 10:2! Pierwsza połowa ostatecznie zakończyła się wynikiem 11:4. Po zmianie stron CR4ZY jednak wcieliło się w role anty-terrorystów i zablokowało wszystkie przejścia na bs’y. Świetna gra SHiPZa, EspiranTo i ottoNda zaowocowała wynikiem 16:13 dla CR4ZY. Niemniej jednak szkoda, że Polacy nie zdołali domknąć tego meczu, chociaż trzeba też zrozumieć, że taka jest specyfika Nuke’a – tutaj nie ma wyniku niemożliwego do odrobienia gdy grasz po CT.

Ostatnim spotkaniem iHG był mecz z x-kom AGO. Bratobójczy pojedynek z wieloma podtekstami stworzył naprawdę piękne widowisko. Tym razem gracze znajdowali się na Trainie. Illuminar grając po stronie CT po raz kolejny zbudowało sobie ogromną przewagę – wygrywało 12:3! Po zmianie stron x-kom AGO jednak pokazało charakter i ruszyło do odrabiania strat. Jastrzębie zdołały nawet doprowadzić do wyniku 15:14, ale ostatecznie poległy w dogrywce 17:19. Mimo to x-kom AGO zasługuje na brawa, bo to nadal młoda, mało doświadczona, rozwijająca się ekipa, która w ostatnich tygodniach wykazuje spory potencjał.

PACT

Troszkę mniej zapracowana była drużyna PACTu. Sobol i reszta zagrali ze Spirit na Trainie i rozegrali całkiem niezłą pierwszą połowę, wygrywając ją 9:6. Po zmianie stron Polacy wygrali pistoletówkę i dwie kolejne rundy i wydawało się, że wygrana jest już na wyciągnięcie ręki. Wtedy jednak mir i somedieyoung pociągnęli swój zespół, wygrali aż dziesięć rund z rzędu i w rezultacie zwyciężyli wynikiem 16:12.

W drugim meczu PACTu było już o wiele lepiej. Polacy świetnie weszli w spotkanie na Inferno i wygrali 11 na 13 rund. Po zmianie stron Crityourface i spółka kontynuowali dobrą grę i wygrali z Phoenix 16:8. Europejskiej drużynie nie pomógł nawet juanflatroo, który indywidualnie bardzo dobrze się zaprezentował (rating 1.31).

Virtus.pro

Na sam koniec pozostało Virtus.pro. Snax i spółka zagrali dziś z Nemigą i ponieśli kolejną porażkę w ESEA MDLu. Spotkanie na Overpassie przebiegało seriami – raz Nemiga budowała przewagę, by później przekazać ją Virtusom. Ostatecznie jednak to Białorusini, Estończyk i Kazach zagrali bardzo dobrą końcówkę i wygrali 16:13. Co ciekawe, była to siódma porażka Virtusów w tym sezonie ESEA MDL, a ponadto ósma z Nemigą! Zwłaszcza ta druga statystyka może przerażać, gdy dojdzie do naszej świadomości fakt, że VP w nowym składzie przegrało wszystkie mecze z Nemigą właśnie.