Dobry początek w fazie pucharowej ESEA Premier 23 Europe zaliczyli zawodnicy Kinguin. Polska formacja bez większych problemów poradziła sobie ze Spirit, awansując do półfinału rozgrywek.
Choć cobblestone’a wybrali gracze Spirit, to od samego początku na mapie dominowała drużyna z Polski, która grając po stronie broniącej, bardzo dobrze radziła sobie z oponentami. Świadczy o tym fakt, że na pierwszy punkt zespół rosyjsko-ukraiński musiał czekać aż do 10. rundy. Pierwsza połowa, poza pojedynczymi akcjami, nie przyniosła zbyt wielu emocji, a Polacy wypracowali sobie olbrzymią przewagę (13:2). Po zmianie stron Rosjanie wygrali co prawda pistoletówkę, lecz już w następnej rundzie ulegli oni rywalom. Podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego bardzo szybko dopięli swego, obejmując prowadzenie w całym spotkaniu.
Na cache Spirit postawiło twardsze warunki. Nadal jednak to “Rallen” i spółka byli stroną przeważającą, ponownie całkiem dobrze radząc sobie jako antyteroryści, dzięki czemu wygrali połowę 10:5. W drugiej części mapy gra się wyrównała, jednak dzięki wypracowanej przewadze, Polacy kontrolowali wynik. Ostatecznie Kinguin wygrało 16:10, zapewniając sobie awans do półfinału ESEA Premier 23 Europe.
Kinguin – Team Spirit 2:0 (16:3 cobblestone, 16:10 cache)
https://www.facebook.com/LoordBb/posts/1195064300576572
Teraz polska formacja zmierzy się ze zwycięzcą z pary Epsilon eSports/Rouge Gaming o awans na finały światowe rozgrywek.
