W kolejnym dniu ESL One Cologne 2016 przeniesiemy się na główną część eventu do LANXESS Arena, gdzie już za kilka godzin osiem najlepszych drużyn powalczy o awans do półfinałów.
W zakończonej właśnie fazie grupowej nie brakowało niespodzianek. Z turniejem pożegnały się bowiem: Dignitas, CLG, NiP, OpTic, mousesports, EnVyUs, G2 i Faze Clan.
Od piątku (8 lipca) zawodnicy rywalizowali będą w LANXESS Arenie, gdzie dopingowały ich będą tysiące fanów “kantera”. Przypomnijmy, że zwycięzca wzbogaci się o 500 tysięcy dolarów.
Pierwszym meczem, zaplanowanym zgodnie z harmonogramem na godzinę 10:00, będzie starcie pomiędzy Virtus.pro – Astralis. Jak dotąd Polacy radzą sobie całkiem nieźle. “Neo” i spółka bez większych problemów poradzili sobie w trudnej grupie, pokonując Team Liquid i mousesports i awansując do fazy pucharowej z pierwszego miejsca. Rywale Virtusów wygrali bratobójczy pojedynek z dignitas, który trzymał w napięciu do ostatnich rund. Zwycięstwo Astralis należy traktować w kategoriach niespodzianki, Duńczycy bowiem z konieczności występują z dwoma stand-inami w składzie. Chwilowo miejsce Petera „dupreeh” Rothmanna i Markusa „Kjaerbye” Kjærbye’a zajęli trener formacji, Danny „zonic” Sørensen oraz Lukas „gla1ve” Rossander. Powodem absencji pierwszego z graczy są problemy ze zdrowiem, o których informowaliśmy już wczoraj. Duńczyk będzie musiał w najbliższym czasie przejść operację. Z kolei, „Kjaerbye” nie może zagrać w związku z regulaminem turnieju. Chodzi dokładnie o punkt stanowiący, iż gracze którzy uczestniczą w turnieju rangi Minor nie mogą przejść do innej drużyny, która bierze udział w kwalifikacjach do Majora lub w samym Majorze. Duńczyk grał bowiem wcześniej w barwach…dignitas.
W kolejnym spotkaniu brazylijskie SK Gaming podejmie sensację tego Majora – ukraińskie FlipSid3 Tactics, które czwartkowe popołudnie wyeliminowało faworyzowane Ninjas in Pyjamas, co oznacza pierwszą w historii szwedzkiej formacji utratę statusu Legendy!
Nieco później Natus Vincere zagrają z Team Liquid. Ukraińsko-rosyjska formacja wygrała grupę B iz pewnością liczy na szybkie i korzystne rozstrzygnięcie w meczu z Amerykanami. Dzień zakończy spotkanie kolejnej z “czarnych koni” – Gambit Gaming z Fnatic.
Harmonogram
- Virtus.pro vs Astralis | 10:00
- SK vs. FlipSid3 | 13:45
- Natus Vincere vs. Team Liquid | 17:45
- Gambit vs Fnatic | 21:45
