Za nami pierwszy półfinał w ramach ESL One New York. Po interesującym starciu zwyciężyło Team Liquid, zapewniając sobie miejsce w finale.
Drużyny rozpoczęły mecz od wybranego przez Liquid, inferno. Pierwsza część spotkania przebiegała pod dyktando zespołu Josha “jdm64” Marzano, który poprowadził drużynę do zwycięstwa w jedenastu rundach. Po zmianie stron okazało się, że SK również lepiej radzi sobie po stronie broniącej. Brazylijczycy osiągnęli identyczny wynik, co ich rywale, a to oznaczało, że emocje na tej mapie jeszcze się nie skończyły. Ostatecznie, zwycięzcę udało wyłonić się dopiero po drugiej dogrywce, a w tej części spotkania skuteczniejsza okazała się drużyna Liquid.
Kolejnym placem spotkania był wybrany przez SK, overpass. Jak można było się spodziewać, Brazylijczycy na swojej mapie, postawili rywalom poprzeczkę znacznie wyżej. Gładko wygrana pierwsza połowa (11:4) oraz świetne rozpoczęcie drugiej części spotkania, szybko zakończyły mecz. W drużynie Liquid, w tej potyczce zawodziło wszystko, a szczególnie bohater poprzedniego starca „jdm64”, którego stać było na zaledwie sześć fragów.
Decydującą o losach półfinału areną wybrany został cobblestone. Mecz rozpoczął się od serii wymian punkt za punkt. Graczom Liquid udało się jednak złamać ten schemat, by po chwili odskoczyć rywalom, osiągając najwyższe w tej części spotkania – trzypunktowe prowadzenie. Pierwsza faza meczu zakończyła się jednak najbliższym możliwym wynikiem (8:7). Druga połowa nie zmieniła obrazu gry. Po zdecydowanie najbardziej emocjonującej mapie, spośród tych rozegranych w półfinale, ku uciesze miejscowych fanów, zwyciężyła drużyna Liquid.
SK 1:2 Liquid (18:22 – inferno, 16:5 – overpass, 14:16 – cobblestone)
W drugim półfinale zmierzą się ze sobą drużyny FaZe Clan oraz Cloud9.
