Poznaliśmy już pierwsze trzy ekipy, które zapewniły sobie awans do dalszej fazy rozgrywek w duńskim Odense. FaZe czeka już w półfinale na rywala, natomiast fnatic i HellRaisers czekają na rywali w ćwierćfinale. Przed Nami pozostały jeszcze spotkania w grupie Czerwonych, z której również trzy formacje awansują do dalszej części finałów szóstego sezonu ESL Pro League.
Po pierwszym dniu zmagań w grupie Żółtych tabela prezentowała się następująco:
Grupa Żółtych | Mecze | Wygrane | Wygrane po dogrywce | Przegrane po dogrywce | Przegrane | Punkty |
HellRaisers | 3 | 2 | 0 | 1 | 0 | 7 |
fnatic | 3 | 1 | 1 | 0 | 1 | 5 |
Astralis | 2 | 1 | 0 | 1 | 0 | 4 |
FaZe | 2 | 1 | 0 | 1 | 0 | 4 |
Luminosity | 3 | 0 | 1 | 0 | 2 | 2 |
Liquid | 3 | 0 | 1 | 0 | 2 | 2 |
Tak jak we wtorek, również i w środę rozpoczęliśmy mecze od godziny 12:00. Na sam początek otrzymaliśmy spotkanie pomiędzy FaZe a Astralis, oraz fnatic z Liquid. Obydwa pojedynki zostały rozegrane na mapie de_mirage.
FaZe 16:5 Astralis [de_mirage]
Przechodząc do meczu pomiędzy FaZe z Astralis, chyba nikt nie spodziewał się tego, że dla którejś z tych drużyn to spotkanie będzie należało do łatwych. Nawet fakt iż Astralis grało ze zmiennikiem “RUBINO” nie mógł stawiać ich w roli przegranych. Zarówno europejska formacja jak i duńska we wtorek rozegrały po dwa spotkania i z dorobkiem 4 punktów podchodziły do środowego pojedynku między sobą.
Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli gracze FaZe, którzy grając po stronie atakującej zdołali wygrać zarówno rundę pistoletową jak i następne osiem rund. Doprowadzili tym samym do solidnej przewagi w postaci wyniku 9:0. Zawodnicy europejskiej formacji pewni siebie wybiegali bez granatów dymnych na różne pozycje, co w końcu musiało się na nich zemścić. Astralis zdobyło jakże cenny punkt, który później zmotywował ich do dalszej walki. Duńczycy za wszelką cenę chcieli odrobić straty i wrócić w tym spotkaniu jeszcze do gry. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:5 dla FaZe.
Po zmianie stron zawodnicy Astralis bez pomysłu rozgrywali kolejne rundy, co wykorzystała europejska formacja zgarniając zarówno rundę pistoletową jak i wszystkie następne. Nie oddając tym samym duńskiej formacji żadnej rundy po zmianie stron. FaZe wygrało wysoko, bo aż 16:5 ze swoimi rywalami z Astralis. Dla ekipy “karrigana” oznaczało to 7 punktów w klasyfikacji grupowej. Astralis natomiast pozostało z 4 punktowym dorobkiem.
fnatic 22:18 Liquid [de_mirage]
Zupełnie jak we wtorek, również i w środę gracze fnatic rozpoczęli swój dzień od dogrywki. Pierwsza połowa spotkania mogła się podobać bo naprzemiennie raz jedni, a raz drudzy zadawali ciosy swoim rywalom. Szwedzi pojedynek rozpoczęli po stronie atakującej co przyniosło im zwycięstwo w rundzie pistoletowej, a także w dwóch kolejnych rundach. Pierwszy full w wykonaniu Liquid pozwolił im odwrócić losy spotkania i doprowadzić do wyrównania 3:3. Wtedy też gracze fnatic znajdując sposób na obronę drużyny z Ameryki zdołali zdobyć pięć punktów, które już wtedy zapewniły im zwycięstwo w pierwszej połowie. Następnie to Liquid starało się zdobyć jeszcze kilka cennych punktów co im się udało. Końcowy rezultat pierwszej połowy to 9:6 dla fnatic.
Po zmianie stron Amerykanie wspaniale odnaleźli się w roli atakujących i wygrywając rundę pistoletową poszli za ciosem zdobywając kolejnych sześć punktów, tym samym wysuwając się na prowadzenie 13:9. Fnatic przyparte do muru musiało znaleźć sposób na zatrzymanie rozpędzonego Liquid, co na moment im się udało zdobywając kolejne dwie rundy i przybliżając się wynikiem 11:13 do rywala. Wtedy też formacja z Ameryki powiedziała – dość i przeprowadziła dwa wspaniałe ataki dające im punkt meczowy – 15:11. Dla fnatic był to już ostatni dzwonek by odmienić losy tego spotkania. Doświadczenie niektórych graczy szwedzkiej formacji pozwoliło im na doprowadzenie do remisu w tym spotkaniu, a także do dogrywki.
Po wyniku 15:15 przystąpiliśmy do dogrywki, w której to podłamani zawodnicy Liquid przez straconą szansę na wygranie pojedynku w regulaminowych 30 rundach starali się wygrać. Niestety dla nich, to fnatic lepiej rozgrywało dodatkowe rundy i ostatecznie zakończyło spotkanie wynikiem 22:18. Po tym zwycięstwie fnatic miało już 7 punktów w grupie, natomiast Liquid miało tych punktów tylko 3.
W drugiej serii spotkań doszło do potyczki pomiędzy sensacyjnym liderem grupy Żółtych – HellRaisers a Astralis, oraz FaZe z Luminosity. Pierwszy pojedynek odbył się na mapie de_overpass. Z kolei drugi mecz rozegrany został na mapie de_train.
HellRaisers 16:13 Astralis [de_overpass]
Chyba nikt nie spodziewał się takiego lidera grupy Żółtych po pierwszym dniu. A także nikt nie spodziewał się tak słabej formy Astralis w meczu z FaZe. Niewątpliwie to spotkanie mogło podobać się od samego początku, gdyż zawodnicy Astralis walczyli o życie, a gracze HellRaisers o przypieczętowanie swojego awansu do dalszej fazy rozgrywek ESL Pro League Finals. W spotkanie lepiej weszła europejska formacja, która grając po stronie broniącej wygrała pierwsze dwie rundy. Szczególnie udanie wyglądało odbijanie bombsitu w wykonaniu gracza Issa “ISSAA” Murad, który popisał się pięknymi trzema zabójstwami. Akcja poniżej:
The hero of the pistol round is @ISSACSGO! #ESLProLeague pic.twitter.com/tg9WqF0DEc
— ESL Counter-Strike (@ESLCS) 6 grudnia 2017
Po dwóch rundach dla graczy HellRaisers, zawodnicy Astralis odpowiedzili atakiem, który dał im pierwszą rundę w tym spotkaniu. Niestety dla Duńczyków ten cios nie wywarł wrażenia na graczach europejskiej formacj i ci wygrali kolejnych pięć rund doprowadzając do rezultatu 7:1. Wtedy też zawodnicy Astralis wiedzieli, że muszą powstrzymać rywali i odrobić straty. Tak też się stało bo ostatecznie zdołali ugrać sześć rund po stronie atakującej co dało im rezultat 6:9 dla HellRaisers po pierwszej połowie.
Po zmianie stron przez wybuch bomby to gracze z europejskiej drużyny zdołali wygrać rundę pistoletową, ale już następne padły łupem graczy z Danii. Ciosy naprzemiennie padały raz z jednej, a raz z drugiej strony. Zawodnicy obu drużyn zacięcie walczyli o zwycięstwo w tym pojedynku. I gdy na ekranach widniał rezultat 13:13 po czterech wygranych rundach z rzędu w wykonaniu Astralis, HellRaisers znalazło sposób na obronę rywali wygrywając ostatnie trzy rundy! Doprowadzając tym samym do zwycięstwa nad duńską formacją 16:13. HellRaisers w ten sposób zapewniło sobie awans do dalszej części rozgrywek, mając na swoim koncie aktualnie 10 punktów i przed sobą spotkanie z FaZe. Zaś Astralis mające wciąż 4 punkty w grupie, czekał mecz o wszystko z fnatic.
FaZe 16:12 Luminosity [de_train]
Zawodnicy FaZe po dość gładkim zwycięstwie nad Astralis w dobry humorach przystępowali do potyczki z zawodnikami Luminosity. Dla graczy z Brazylii był to natomiast pierwszy środowy mecz, a także walka o jakiekolwiek szanse na awans do dalszych rozgrywek. Europejska formacja rozpoczęła zmagania po stronie atakującej i choć wygrała rundę pistoletową, to później musiała uznać wyższość graczy z Brazylii. Luminosity wspaniale broniąc się zdołało wygrać siedem rund z rzędu co dało im prowadzenie 7:1 w spotkaniu. Wtedy też gracze prowadzeni przez “karrigana” starali się wrócić do gry, co czasem im się udawało i pozwoliło im na zakończenie pierwszej połowy wynikiem 6:9 dla Luminosity.
Po zmianie stron europejski super team nie dał szans na grę zawodnikom z Brazylii i wygrał aż osiem rund z rzędu wychodząc na prowadzenie wynikiem 14:9. Wtedy też gracze Luminosity ocknęli się na moment i zdołali wygrać trzy rundy, co nieznacznie przybliżyło ich do rywali. Ostateczne słowo należało jednak do graczy FaZe, którzy za sprawą świetnie grającego Håvarda “rain” Nygaarda zdobyli punkt meczowy, a po nim zanotowali zwycięstwo 16:12 nad Luminosity. Faze tym samym miało już 10 punktów w grupie i przed sobą ostatnie spotkanie z HellRaisers. Natomiast Luminosity pozostawało z 2 punktowym dorobkiem i ostatnim meczem przeciwko Liquid.
Ostatnia faza zaplanowanych spotkań w grupie to aż trzy pojedynki pomiędzy Liquid z Luminosity, HellRaisers z FaZe, a także fnatic z Astralis.
Luminosity 16:4 Liquid [de_cache]
Zarówno dla jednej jak i dla drugiej drużyny wynik tego spotkania nic nie wnosił. Obydwie drużyny utraciły już jakąkolwiek szansę na awans do dalszej części rozgrywek ESL Pro League Finals. W zdecydowanie lepszy sposób początek spotkania rozpoczęła drużyna Luminosity, która grając po stronie broniącej wygrała aż dziesięć rund z rzędu wychodząc na wysokie prowadzenie 10:0. Liquid zdołało zaledwie dwukrotnie odpowiedzieć na poczynania drużyny z Brazylii co przyniosło Nam ostateczny rezultat pierwszej połowy 13:2 dla zespołu Luminosity.
Miażdżąca przewaga dobiła Liquid, które nie było w stanie wygrać rundy pistoletowej po zmianie stron. Wprawdzie następną rundę wyrwali Brazylijczykom, ale już następne padły łupem graczy reprezentujących Luminosity, którzy ostatecznie wysoko wygrali z graczami z Ameryki – 16:4. To szybkie spotkanie pozwoliło Luminosity zdobyć łącznie w grupie Żółtych 5 punktów. Natomiast gracze Liquid żegnając się z turniejem zanotowali ostatnie miejsce w grupie z 3 punktami.
FaZe 16:7 HellRaisers [de_overpass]
Spotkanie pomiędzy FaZe a HellRaisers to potyczka o pierwsze miejsce w grupie, gwarantujące bezpośredni awans do półfinałów. To zatem aż dwa dni wolnego na przygotowania do dalszej części rozgrywek. Zawodnicy FaZe rozpoczęli spotkanie po stronie atakującej i w sposób pewny przeprowadzali swoje kolejne ataki wygrywając aż dziewięć rund z rzędu. Przy wyniku 9:0, HellRaisers postanowiło powrócić do gry i pokazać, że to nie żadne zaskoczenie iż po pierwszym dniu rozgrywek zajmowali pierwsze miejsce w grupie. Wygrywając sześć kolejnych rund z rzędu znacząco przybliżyli się do graczy FaZe i w lepszych nastrojach mogli przystępować do drugiej połowy. Wynik pierwszej połowy to 9:6 dla FaZe.
Po zmianie stron gracze HellRaisers po udanych sześciu rundach nie zamierzali się zatrzymywać i wygrali rundę pistoletową. Niestety dla nich nie przełożyło się to na dalsze sukcesy, ponieważ FaZe odpowiedziało zwycięstwem w rundzie następnej co pozwoliło im na zdobycie kolejnych sześć rund z rzędu co doprowadziło ich do zwycięstwa w tym spotkaniu 16:7 z reprezentantami HellRaisers. Dla FaZe oznaczało to pierwsze miejsce w grupie i awans bezpośrednio do półfinału ESL Pro League Finals. Natomiast HellRaisers swój kolejny pojedynek odbędzie w ćwierćfinale.
fnatic 16:7 Astralis [de_inferno]
Walka o awans – tak można było nazwać to spotkanie. Astralis przyparte do muru musiało wygrać to spotkanie by w dogrywkowym spotkaniu zawalczyć o awans. Dla fnatic zwycięstwo oznaczało pewny awans, zaś przegrana również ostateczną walkę w meczu dogrywkowym. Choć gracze z Astralis lepiej rozpoczęli spotkanie, wygrywając rundę pistoletową oraz następną po stronie broniącej. To jednak fenomenalna postawa graczy z fnatic pozwoliła im na odrobienie strat, ale również na solidne wyjście na prowadzenie. Siedem wygranych rund z rzędu dawało fnatic rezultat 7:2 w tym spotkaniu. Dla Duńczyków nie była to dobra informacja i ci z pomocą “RUBINO” zdołali jeszcze wyrwać dwie rundy przegrywając tym samym wysoko pierwszą połowę 4:11 z szwedzką formacją.
Po zmianie stron to Astralis udało się wygrać jakże ważną dla nich w tej sytuacji rundę pistoletową. To dawało im jeszcze jakiekolwiek szanse na odwrócenie losów tego spotkania. Dwie następne rundy również padły ich łupem co dawało im rezultat 7:11 dla fnatic. Wtedy też Szwedzi mając możliwość rozegrania pierwszej rundy na fullu nie dali najmniejszych szans swoim rywalom, co pozwoliło im wygrać kolejnych pięć rund i ostatecznie wygrać spotkanie z Astralis, wynikiem 16:7. Dla fnatic oznaczało to awans do ćwierćfinału, zaś dla graczy Astralis sensacyjne odpadnięcie z turnieju już w fazie grupowej!
GG! 👊#ESLProLeague pic.twitter.com/HqQ29j0s7l
— ESL Counter-Strike (@ESLCS) 6 grudnia 2017
Tym samym awans do kolejnej fazy rozgrywek szóstych finałów ESL Pro League zdobywają FaZe, fnatic oraz HellRaisers.
Grupa Żółtych | Mecze | Wygrane | Wygrane po dogrywce | Przegrane po dogrywce | Przegrane | Punkty |
FaZe | 5 | 4 | 0 | 1 | 0 | 13 |
fnatic | 5 | 2 | 2 | 0 | 1 | 10 |
HellRaisers | 5 | 3 | 0 | 1 | 1 | 10 |
Luminosity | 5 | 1 | 1 | 0 | 3 | 5 |
Astralis | 5 | 1 | 0 | 1 | 3 | 4 |
Liquid | 5 | 0 | 1 | 1 | 3 | 3 |
Aktualnie na kanale ESL Polska możecie obejrzeć decydujące spotkania w grupie Czerwonych.