Niestety nie zobaczymy polskiej drużyny w nadchodzącym sezonie ESL Pro League. x-kom AGO w finale ESEA Premier przegrało z Sinners i ostatecznie zajęło drugie miejsce.
Czekaliśmy na duży sukces polskiej drużyny i był on wyciągnięcie ręki. x-kom AGO po naprawdę dobrym sezonie ESEA Premier znalazło się w finale, gdzie przyszło im się zmierzyć ponownie z Sinners. Polacy mieli okazję rywalizować w tym sezonie z Czechami już dwukrotnie. W grupie jak i finale górnej drabinki jastrzębie przegrały z naszymi północnymi sąsiadami. Niestety złej passy nie udało się przełamać w najważniejszym spotkaniu.
Finał 37 sezonu ESEA Premier, Sinners rozpoczęło z mapą przewagi, ze względu na awans z górnej drabinki, w której pokonali właśnie x-kom AGO. Niestety Nuke jastrzębie nie rozpoczęły najlepiej, a Czesi grając po stronie atakującej wygrali aż dziewięć rund z rzędu. Dopiero przy stanie 0:9 Polacy wkroczyli tak naprawdę do gry, dzięki czemu przed zmianą stron przegrywali 5:10. Przejście do terrorystów i wygrana pistoletówka przez x-kom AGO dała nadzieję kibicom, które jednak zgasły wraz z pożegnaniem problemów finansowych rywali. Nuke wpadł na konto Sinners wynikiem 16:8.
Na Vertigo ponownie gracze x-kom AGO nie potrafili zaliczyć dobrego startu, co automatycznie przeniosło się na wynik pierwszej połowy. Sinners pewnie kroczyło po swoje i grając znowu po stronie atakującej zdołało zgarnąć aż 11 rund. Dużo nadziei Polacy dali kibicom po zmianie stron, bowiem udało się zgarnąć pistole i kolejne cztery rundy, co dawało już tylko dwa punkty straty do rywala. Niestety wtedy ponownie dobrą grę zaserwowali nam Czesi, którzy zgarnęli ostatnią mapę w tym spotkaniu wynikiem 16:12.
Sinners vs x-kom AGO – 3:0
- Mapa przewagi dla Sinners
- Nuke – 16:8
- Vertigo – 16:12
Niestety w nadchodzącym sezonie ESL Pro League nie zobaczymy w pełni polskiej drużyny. x-kom AGO o awans postara się w kolejnych sezon ESEA Premier, a Sinners zdobyło slota w jednej z najważniejszych lig na świecie.
