Respawn.pl

ESL zrezygnuje w 2018 z systemu szwajcarskiego

Autor: Paweł Wilk

Wielkimi krokami zbliża się nowy rok, a to oznacza, że w branży esportowej dokonywane są podsumowania i plany na nowe dwanaście miesięcy. Tak samo jest w ESL, które zdecydowało się wprowadzić w swoich turniejach jednakowy system rozgrywania meczów.

 

Do tej pory m.in. w seriach Intel Extreme Masters, a także Pro League, oglądaliśmy różne warianty wyłonienia zwycięzców. Najpopularniejsza liga chętnie korzystała z systemu szwajcarskiego, który oglądaliśmy chociażby podczas ESL One Cologne. W więcej ilości imprez kibice byli świadkami systemu “każdy z każdym”. W 2018 zawody od ESL będą liczyły taką samą ilość uczestników, a także taki sam proces przeprowadzania meczów.

W imprezach brać udział będzie szesnaście składów, które zostaną podzielone na dwie grupy. Z nich sześć ekip zapewni sobie grę przed publicznością, natomiast reszta będzie mogła wrócić do domu. Takie zmiany mogą dotkną dziesięć turniejów w 2018 roku, zaczynając od Intel Extreme Masters Katowice.