Po trzymapowym pojedynku drużyna ARCY uległa duńskim rywalom z Copenhagen Flames. Duńczycy już jutro zagrają mecz o finał QI Banja Luka.
Pierwszą mapą rozgrywaną w tym pojedynku był Mirage. Wybór Polaków okazał się kompletnie nietrafiony. Już pierwsza część padła łupem duńskich rywali, którzy broniąc bombsite’ów zdołali zdobyć dziesięć punktów. Po zmianie stron gra ARCY kompletnie się nie kleiła i to Copenhagen Flames zwyciężyło 16:6.
Druga mapa była dobrą odpowiedzią ARCY. Pojedynek rozgrywany na Overpassie padł łupem Polaków. Nasi rodacy od początku wypracowali sobie sporą przewagę, wygrywając pierwszą część 11:4. W drugiej części zawodnicy z Polski spotkali się z delikatnymi problemami, było już 13:10, jednak ostatecznie TaZowi i spółce udało się zamknąć spotkanie.
Ostatnia batalia miała miejsce na Nuke. Mapa, która sprzyja ARCY. Tym razem było jednak. Choć początek był ciężki dla polskiej formacji, w końcu mieliśmy już 2:6, naszym zawodnikom udało się uzyskać niezły wynik grając po stronie terrorystów. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 8:7 dla Polaków, co było świetnym rezultatem. Niestety, druga część okazała się jednym wielkim nieporozumieniem. ARCY po stronie antyterrorystów radziło sobie bardzo słabo i uległo Duńczykom 14:16. Ten wynik to wielkie rozczarowanie ze strony polskiej drużyny.
Już jutro o godzinie 14 Duńczycy zmierzą się z przegranym meczu pro100 – Juggernauts w walce o finał QI Banja Luka. Przypomnijmy, że zwycięzca zgarnia 30 000$.
ARCY 1:2 Copenhagen Flames (Mirage 6:16, Overpass 16:10, Nuke 14:16)
