Respawn.pl

Faworyzowane G2 zawiodło. PaTiTek i spółka przegrali w półfinale First Strike

Autor: Paweł Wilk
G2

Najbardziej utytułowana europejska drużyna VALORANTA nie popisała się w zdecydowanie kluczowym momencie roku. G2 Esports z Patrykiem “PaTiTkiem” Fabrowskim przegrało półfinałowe starcia First Strike z Teamem Heretics i nie zgarnie tytułu najlepszej drużyny na Starym Kontynencie.

G2 miejsce w najlepszej ósemce zapewniło sobie już za sprawą pierwszych eliminacji, chociaż nie obyło się bez problemów. Europejski miks szybko musiał zapomnieć o przejściach w poprzednich etapach i skupić się na ćwierćfinałowym starciu z Orgless. Czwartkowe starcie rozpoczęło się na Splicie, gdzie ekipa Polaka zdominowała pierwszą połowę wynikiem 10:2. W odpowiedzi Vincent “Happy” Cervoni z kolegami dużo lepiej zaprezentowali się w roli strony atakującej, ale zabrakło kilku oczek do triumfu, ponieważ to G2 zwyciężyło 13:11. Równie wyrównanie wyglądał Bind, gdzie również kontrola należała do graczy hiszpańskiej organizacji. W roli obrońców G2 Esports zdobyło osiem rund, a po zmianie stron dołożył potrzebne pięć i zameldował się w półfinale.

Początek sobotniego starcia z formacją Christiana “loWela” Garcii nie wskazywało problemów faworyzowanej piątki. PaTiTek i spółka na Ascencie pewnie punktowali i szybko wysunęli na prowadzenie. Niestety dla nich nie udało się go utrzymać do końca, ponieważ od samego początku drugiej części mapy, to Heretics zaczęło gonić wynik i wygrało 13:10. Podrażnione G2 świetnie prezentowało się na Bindzie, gdzie znacznie triumfowało 13:5. Decydujące zdanie należało jednak do Heretics, które na Splicie wygrało 13:11 i zapewniło sobie miejsce w niedzielnym finale z SUMN FC.

Fabrowski podzielił los Aleksandra “zeeka” Zygmunta, który również nie był w stanie wraz ze swoją drużyną awansować do finału. Jego nolpenki poległo w ćwierćfinale FunPlus Phoenix. Wielki finał europejskiego First Strike zaplanowany jest na 16:30. Zwycięzca oprócz tytułu najlepszej drużyny w regionie zapewni sobie czek na 40 tysięcy dolarów. Transmisja dostępna będzie na oficjalnym kanale Riot Games.