Respawn.pl

Faza grupowa Worlds 2019 wkracza w decydującą fazę. Co ciekawego przygotował STS?

Autor: Kamil Kowala

Pierwsza część fazy grupowej na Worlds 2019 nie obyła się bez niespodzianek, o czym świadczyć powinna tabela grupy B, gdzie na czele widnieje tajwański J Team. Większość zdarzeń przebiegła jednak po myśli faworytów i ci, w skład których wchodzą, chociażby G2 czy SK telecom T1 powalczą o utrzymanie czystego konta. Jakie szanse dają im na to bukmacherzy STS-u?

Jutro, czyli w czwartek, ważyć się będą losy wcześniej wspominanej grupy B. Swoją wartość spróbuje udowodnić FunPlus Phoenix, które wcześniej sensacyjnie uległo J Teamowi. STS nie przewiduje powtórki tego zdarzenia, ponieważ kurs na reprezentantów Tajwanu w starciu z Chińczykami wynosi aż 5.46.

Kolejny dzień przyniesie zdarzenia najbliższe sercom polskich fanów, ponieważ do gry powróci drużyna Marcina “Jankosa“ Jankowskiego. Tę czekają trzy przeprawy na przestrzeni pięciu godzin, jednakże G2 Esports jest typowane do zwycięstwa w każdym. Za tzw. patriotyczną taśmę, na której umieścimy same zwycięstwa składu naszego rodaka, w przypadku wygranej podwoimy swoją stawkę.

Niezwykle ciekawie zapowiadają się zmagania w grupie śmierci. Tam bowiem w niekorzystnym położeniu znajdują się Europejczycy z Fnatic, którzy aktualnie posiadają bilans 1-2. Mads “Broxah“ Brock-Pedersen i spółka, aby myśleć o awansie do dalszej fazy, muszą rozprawić się z Royal Never Giveup. STS nie przewiduje jednak takiego scenariusza, ponieważ za każdą złotówkę postawioną na pomarańczowych możemy otrzymać aż 2.7 razy więcej.

Pełną ofertę na spotkania Worlds 2019 znajdziecie na stronie STS.