Już dziś poznamy pierwszego finalistę dziesiątego sezonu ESL Pro League. Będzie nim ktoś z dwójki FaZe Clan i mousesports. Oba składy zgromadziły dotychczas komplet punktów, a dziś jedna bezbłędnie zakończy zmagania w grupie A.
Kolejny już raz Duńczyk Finn “karrigan“ Andersen stanie naprzeciw swojej byłej drużyny. Do tej pory większość takich pojedynków wygrał, ale tym razem FaZe Clan jest w odmienionym składzie. Dokładnie takie dwie piątki nie miały jeszcze okazji zmierzyć się na serwerze, tak więc nie do końca wiadomo, czego się spodziewać. Minimalnym faworytem pojedynku wydają się myszy, ale interkontynentalny skład na pewno tanio skory nie sprzeda.
Druga batalia dnia również będzie niezwykle ważna- w końcu jej zwycięzca zapewni sobie byt w kolejnym etapie fazy grupowej. Będzie nim jeden z duetu BIG oraz OpTic. Dotychczas nasi zachodni sąsiedzi pokazywali się z o wiele lepszej strony, stawiając spory opór najlepszym składom z zestawienia. Teraz przeciwnik będzie mniej wymagający, ale niemiecki skład nie może spocząć na laurach, bo w przypadku porażki, będzie musiał walczyć w relegacji o pozostanie w ESL Pro League.
Wczorajsze wyniki:
FaZe Clan vs BIG – 2:1
- Nuke – 16:11
- Mirage – 14:16
- Inferno – 16:8
mousesports vs OpTic – 2:0
- Vertigo – 19:15
- Train – 16:7
Dzisiejsze spotkania:
- FaZe Clan vs mousesports – 18:25
- OpTic vs BIG – 22:15
Oba spotkania będzie można obejrzeć na oficjalnym kanale ESL Polska.
