FaZe Clan był jedną z ośmiu organizacji stanowiących część WESA – World E-sport Association, czyli związku powstałego w celu promowania sportu elektronicznego i jednolicenia zasad. Amerykańskie zrzeszenie graczy ogłosiło odejście od ostatniego tworu ESL.
Autorzy wydanego przez FaZe tekstu krytykują m. in brak przejrzystości dotyczącej sposobu, w jaki realizowane będą postawione sobie cele czy nieco zbyt szybki start, gdyż sam projekt WESA nie był jeszcze w stu procentach ukończony i stabilny tuż po rozpoczęciu działalności.
“Uważamy, że WESA ma przed sobą jeszcze wiele wyzwań, a my czujemy, że na chwilę obecną nie chcemy w nich uczestniczyć” – czytamy w oświadczeniu. “Wierzymy jednak, że w przyszłości jednoczenie całej sceny e-sportowej będzie kluczowe w jej rozwoju – co z technicznego punktu widzenia może być imponujące”. Resztę oświadczenia możecie przeczytać w tym miejscu.
Po odejściu FaZe Clan jedyną organizacją z USA w World E-sport Association pozostaje EnVyUs. Aktualna lista drużyn wygląda następująco.
| Virtus.pro | mousesports | Fnatic | Natus Vincere |
| Ninjas in Pyjamas | G2 Esports | EnVyUs | TBA |
Co ciekawe, pojawiały się spekulacje, że za opuszczenie ugrupowania czekają srogie kary pieniężne. Jak się okazuje była to tylko plotka i WESA nie zrobiła żadnych problemów z tego powodu. Organizacje dołączające do związku muszą jedynie zapłacić opłatę członkowską, jednak szefostwo FaZe twierdzi, że nie została ona nigdy od nich pobrana.
Pozostaje nam tylko czekać na komentarz założycieli związku odnoszący się do sprawy.
