Odświeżony skład Fnatic sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo. Szwedzi wygrali PLG Grand Slam 2018 i zgarnęli 70 tysięcy dolarów.
Na zawodach w Abu Zabi pojawiło się wiele egzotycznych ekip, dlaczego Fnatic, obok G2 czy HellRaisers stawiani byli w roli faworytów. Już faza grupowa pokazała, że Jesper “JW” Wecksell i spółka są w dobrej formie. W grupie A drużyna bez problemów pokonała Energy Esports (16:3) i Sharks Esports (16:8) i awansowało do playoffów. Tam czekali już dużo bardziej wymagający przeciwnicy na czele z ECL.gg, czyli formacją, której pomagał Adil “ScreaM” Benrlitom.
Ostatecznie Fnatic wygrało 2:0 i zapewniło sobie grę w półfinale z forZe, które w fazie zasadniczej niespodziewanie ograło Szwedów. W sobotę ekipa Wecksella zrewanżowała się Rosjanom i wygrała 2 do 1. W wielkim finale najbardziej utytułowana szwedzka organizacja spotkała się z G2. Na obu mapach sporo się działo, jednak końcowy sukces osiągnęli reprezentanci Fnatic, którzy wygrali 16:11 na Dust2 i 16:14 na Mirage’u.
Fnatic 2:0 G2 Esports
de_Dust2 – 16:11
de_Mirage – 16:14
Klasyfikacja generalna PLG Grand Slam 2018:
1. fnatic- 70 000$
2. G2 – 20 000$
3-4. Russia forZe, Sharks – 5 000$
5-8. TYLOO, HellRaisers, INTZ, ECL
9-12. BOOT-d[S], Grayhound, AVANGAR, 5POWER
13-16. eNergy, NASR, Chosen5, ShotCallers
