Producenci najpopularniejszej gry ostatnich tygodni nigdy nie zaskakują nas pomysłami oraz nowościami. W dzisiejszym artykule o dostępnej płatności PSC w Fortnite oraz o meteorycie który najprawdopodobniej zniszczy wykrzywione wieże.
Płatność PSC (PaySafeCard):
Kilka dni temu do gry dodano nową metodę płatności, dzięki której będziemy mogli zakupić wirtualną walutę w Fortnite. Oczywiście jest to PSC (PaySafeCard). Dużo osób czekało na to, aż do gry zostanie wprowadzona płatność za pomocą PaySafeCard.
PaySafeCard to swego rodzaju karta, którą możemy nabyć w wielu sieciach sklepów. PSC umożliwia realizację płatności w sklepach internetowych m.in. w grach. Nie potrzeba do tego konta bankowego, ani karty kredytowej. Wystarczy znaleźć najbliższy punkt sprzedaży, zakupić tam kartę i zapłacić w grze dzięki wprowadzeniu 16-znakowego pinu, który znajduje się na karcie – w skrócie system działa na zasadzie doładowań do telefonu.
Wspomnę też, że piny można ze sobą łączyć, czyli mając jedną kartę na której pozostało nam 5 zł możemy użyć znów łącząc inną kartę na której jest 50 zł co daje łącznie 55 zł. Dodatkowo na oficjalnej stronie paysafecard istnieje możliwość założenia konta “my paysafecard” jest to osobiste konto płatnicze. Na takim koncie możemy dodawać swoje PIN’y z kart PSC, które są podliczane, a dodatkowo można w prosty sposób płacić online z wykorzystaniem nazwy użytkownika i hasła – założenie oraz prowadzenie konta jest darmowe.
Do wyboru są karty o wartości:
- 20 PLN;
- 30 PLN;
- 50 PLN;
- 100 PLN;
- 300 PLN.
Napomknę, że dany punkt sprzedaży może mieć dodatkową marzę za wydruk takowej karty. Więc lecąc do sklepu z stówą w ręku i brakiem drobnych możemy napotkać mały problem, kiedy ekspedientka poprosi nas o dodatkową złotówkę.
Meteoryt lecący na wykrzywione wieże?
Ostatnimi czasy na reddicie huczy od informacji, że wykrzywione wieże zostaną zniszczone przez nadlatujący obiekt, potocznie meteoryt. Społeczność fortnite bardzo interesuje się tym zjawiskiem i coraz częściej pokazują swoje teorie, tezy oraz przemyślenia na ten temat.
Jednym z ciekawszych jest fakt, że zrobiono screeny przed i po aktualizacji 3.4 na których ewidentnie widać, że niezidentyfikowany obiekt zbliża się do jakiegoś miejsca. Dodatkowo po aktualizacji w grze można znaleźć masę teleskopów, które zwrócone są w stronę “meteorytu”. Fani zaczęli grzebać w plikach gry i odkryto, że tam również znajdują się informacje o kolizji ale najważniejsza informacja o koordynatach została ukryta ale..
No właśnie to ale. Na Twitterze nijaki “meninist gaming” porównał mapę fortnite oraz Polski dodając komentarz, że w 2015 roku meteoryt uderzył w Poznań, który znajduje się w tym samym miejscu co wykrzywione wieże. Brzmi to dość abstrakcyjnie ale patrząc na zdjęcia to wydaje się to ciekawa teoria. Dodatkowo jeden z użytkowników znalazł model samego meteorytu w plikach z gry.
Teoria nabiera jeszcze większego smaczka, gdyż gracze zauważyli dziwne wibracje kontrolera w niektórych częściach mapy. W związku z powyższym wzięto te wibracje na przysłowiowy warsztat i rozłożono na czynniki pierwsze. Nijaki “vigilancefoetracer” z reddita posłużył się alfabetem morsa i przetłumaczył wibracje jako “SOS D 5 418”. O ile SOS to wiemy, że jest to wezwanie pomocy, natomiast D5 wskazuje już na obszar z wykrzywionymi wieżami.
Niestety nie wiadomo co oznacza 418. Z początku myślano, że jest to data 1 kwietnia (niby prima aprilis), jednakże najpopularniejsza teoria upadła bo nic się nie wydarzyło. Jednakowoż inne teorie stwierdzały, że może to się odnosić do całego miesiąca kwietnia lub 18 kwietnia. Nie pozostaje nam nic tylko wyczekiwać do 18 kwietnia wówczas się przekonamy.
Szczerze? cała ta sytuacja jest niesamowita. To w jaki sposób społeczność interesuje się grą oraz jak chętnie chcą rozwiązać zagadkę. Miejmy nadzieje, że koniec końców Epic Games nie uzna, że jest to po prostu zwykły Easter Egg i meteoryt jednak zniszczy wykrzywione wieże.
Oto relacja zdjęciowa:
