Respawn.pl

FURIA dość gładko wygrywa swój pierwszy mecz na IEM Katowice; Natus Vincere lepsze w derbach CIS!

Autor: Michał Maćkowski
IEM Global Challenge

Za nami pierwsze dwa pojedynki w drugi dzień głównej fazy IEM Katowice. Na start FURIA dość gładko wygrała z Ninjas in Pyjamas, a Natus Vincere zwyciężyło w derbach CIS, pokonując Virtus.pro.

Drugi dzień z fazą główną IEM Katowice rozpoczęliśmy od mocnego tąpnięcia. Brazylijska FURIA pierwszy raz zagrała w swoim standardowym składzie i zmierzyła się z Ninjas in Pyjamas, które ostatnio doprowadziło do sensacji, pokonując Astralis. Teraz przed Szwedami miało być nieco łatwiejsze zadanie, jednak okazało się one nie do przejścia, bowiem brazylijska formacja pokazała się z naprawdę dobrej strony. Ekipa Kaike “KSCERATO” Cerato rozpoczęła pojedynek od przegrania pięciu rund, aby następne wygrać wszystkie następne i przed zmianą stron prowadzić 10:5. Druga połowa nieco zmieniła nam krajobraz walki, bowiem Ninjas in Pyjamas wróciło do meczu i przegrywało już wyłącznie 12:13. Wtedy jednak FURIA znalazła sposób na rywala i wygrała pierwszą mapę 16:13.

Następnie drużyny przeniosły się na Nuke, gdzie oglądaliśmy już tylko grę jednej drużyny. Mimo że Ninjas in Pyjamas wygrało pistolety to i tak po stronie broniącej nie potrafiło zbytnio bronić się przed atakami FURII, która wygrała pierwszą połowę 11:4. Po zmianie stron nic się nie zmieniło, a Brazylijczycy dokończyli spotkanie i nie oddali rywalom już żadnej rundy.

FURIA vs Ninjas in Pyjamas – 2:0

  • Overpass – 16:13
  • Nuke – 16:4

W tym samym czasie swoje spotkanie rozgrywali obrońcy tytułu, czyli Natus Vincere. Zespół Aleksandr “s1mple” Kostyliev toczył bój z Virtus.pro, który zakończył się już na dwóch mapach. Rosyjska formacja z ukraińskim pierwiastkiem najpierw pokonała VP na Duście 2 do jedenastu, a następnie domknęła spotkanie na Trainie, wygrywając do dziewięciu.

Natus Vincere vs Virtus.pro – 2:0

  • Dust2 – 16:11
  • Train – 16:9

Jeżeli chcecie być na bieżąco z Intel Extreme Masters Katowice to polecamy zajrzeć do naszej specjalnej relacji. Natomiast już za chwilę Gambit podejmie mousesports, a Astralis zmierzy się z Evil Geniuses.