Ostatniego miesiąca nie można zaliczyć do udanych, jeśli chodzi o grę zespołu G2 eSports. Na szczęście już w listopadzie drużyna będzie mogła zaprezentować się z lepszej strony na jednym z przystanków Intel Extreme Masters.
Lipiec był bardzo pechowym miesiącem dla G2. Najpierw trafili do grupy śmierci podczas ESL One Cologne 2016, gdzie w walce z Fnatic i SK Gaming, w dodatku w formacie BO1, nie mieli szczęścia wygrać choćby jednego spotkania. Tym samym zespół szybko pożegnał się z turniejem. Niedługo potem, na finały ELEAGUE polecieli bez swojego kolegi z drużyny, RpK, a zabrali mniej doświadczonego Fuksa. Niestety, tutaj też “fuks” im nie dopisał, bowiem odpadli już w ćwierćfinałach amerykańskiego eventu.
Watch more great plays from @G2Esports live at #IEM Oakland in person on November 19-20!https://t.co/NdCqbCCCX4 pic.twitter.com/rQ8rUuGPB3
— Intel®ExtremeMasters (@IEM) August 12, 2016
IEM Oakland będzie dla francuskiego zespołu dobrą okazją na pokazanie swojej dobrej formy. Jako jedna z dwunastu formacji, G2 eSports powalczy, w dniach 19-20 listopada, o bliżej nieokreśloną pulę pieniężną. Warto zainteresować się tym eventem – będzie to jeden z ostatnich przystanków przed zbliżającymi się finałami Intel Extreme Masters w Katowicach.
Na chwilę obecną zaproszonych zostało sześć drużyn. Mowa tu o:
[flag br]SK Gaming[/flag][flag dk]Astralis[/flag][flag pl]Virtus.pro[/flag][flag us]Liquid[/flag][flag fr]G2 eSports[/flag][flag se]Ninjas in Pyjamas[/flag]
