Respawn.pl

G2 pokonuje mousesports i tym samym zagra w fazie pucharowej IEM Beijing-Haidian 2020

Autor: Krzysztof Sarna

Intel Extreme Masters Beijing-Haidian 2020 trwa w najlepsze. Dzisiaj rozgrywają się ostatnie, dwa zmagania w fazie grupowej. Pierwsze z nich, w którym G2 mierzyło się z mousesports, dobiegło końca i tym samym to organizacja z Francji zajęła przedostatnią lokatę w ćwierćfinale.

W pierwszym starciu premiowanym ćwierćfinałem G2 spotkało się z mousesports. Pojedynek rozpoczął się od Inferno, które wybrały “Myszy”. Początek również należał do nich, a to za sprawą zwycięstwa w trzech pierwszych rundach. Gdy na koncie ekipy G2 pojawiła się większa ilość pieniędzy ta postanowiła zawojować i zaprezentować pokaz siły, dzięki któremu po upływie czasu na tablicy wyników widniał rezultat 9:4. Przed zmianą stron Finn “karrigan” Andersen i spółka zmniejszyli straty do trzech oczek. Po przerwie ekipie mousesports przyszło grać po stronie broniącej i z początku wydawałoby się, że jest to dobry obrót spraw. Dowodem na to jest kapitalna gra europejskiej ekipy, która doprowadziła do remisu 11:11. Po tym jednak G2 wzięło sprawy w swoje ręce i oponent nie był w stanie zrobić nic więcej poza wygraniem jednej rundy. 

Następnie spotkanie przeniosło się na Dusta2, na którym mousesports konsekwentnie wygrywało serie rund. W międzyczasie G2 wygrywało tylko pojedyncze rundy, przez co pierwsza połowa wypadła dość obiecująco dla “Myszy”, które prowadziły już 10:5. Po zmianie stron Kenny “kennyS” Schrub wraz z kompanami mapę snajperów rozgrywali po stronie antyterrorystów. I rzeczywiście, można było odnieść wrażenie, że po tej teoretycznie łatwiejszej stronie G2 będzie w stanie powrócić do tego spotkania i ostatecznie to domknąć. Ostatecznie tak się nie stało. Dobra zaliczka z poprzedniej odsłony pozwoliła ropzowi i spółce doprowadzić do remisu w spotkaniu.

O slota w ćwierćfinale obie ekipy musiały bić się na Nuke’u. Nie musimy tłumaczyć, że oczywiście lepszą stroną jest ta broniąca, a od tej właśnie rozpoczęło G2. Organizacja z Francji zdominowała pierwszą część i tym samym przed zmianą stron mogła pochwalić się wynikiem 11:4. Następnie NiKo i spółka zwyciężyli dwie rundy i od fazy pucharowej dzieliły ich tylko trzy rundy. W tym momencie mousesports nie zawiesiło broni i chciało jeszcze walczyć o coś więcej. W ostateczności skończyło się tylko na pięciu zdobytych oczkach z rzędu. Terroryści jednak dowieźli wynik i zameldowali się w fazie pucharowej IEM Beijing-Haidian 2020.

mousesports 1:2 G2

Inferno 12:16

Dust2 16:12

Nuke 9:16

Ostatniego uczestnika fazy play-off IEM Beijing-Haidian wyłoni mecz pomiędzy Ninjas in Pyjamas, a BIG. To spotkanie startuje już za chwilę, a możecie je śledzić z polskim komentarzem na kanale Polsat Games 2.