Za nami starcia grupy B w ramach BLAST Premier. Niespodziewanie awansu nie zgarnęło G2, które przegrało decydujące starcie na Evil Geniuses.
Niespodzianka goni niespodziankę. Tak do tej pory możemy określić zmagania na BLAST Premier, bowiem dzisiaj zakończyły się zmagania w grupie B. Na finałach tej edycji na pewno nie zobaczymy Vitality, które okazało się najgorszą drużyną w drugim koszyku. O dziwo slota na finały nie zgarnęli także gracze G2.
Ekipa Nikola “NiKo” Kovača zasmuciła swoich fanów, bowiem europejski zespół okazał się gorszy od Evil Geniuses. Drużyna za oceanu najpierw wygrała Traina, jednak na mapie rywala niezbyt dobrze sobie poradziła, co doprowadziło do trzeciej mapy. Ostatecznie na Nuke oglądaliśmy już tylko grę Tarika “tarika” Celika i spółki, którzy wygrali do pięciu. Co ciekawe na ostatniej mapie NiKo oraz Kenny “kennyS” Schrub zdobyli łącznie osiem fragów.
Evil Geniuses vs G2 – 2:1
- Train – 16:12
- Vertigo – 9:16
- Nuke – 16:5
W decydującym pojedynku o lepsze rozstawienie na finałach oraz 25 000$ znalazły się dwa czarne konie. Jednak naprawdę dobra gra Complexity po powrocie Valentin “poizona” Vasilev zadziwiła kibiców i wystarczyła do wygrania grupy B, bowiem w finale pokonali oni EG na dwóch mapach.
Complexity vs Evil Geniuses – 2:0
- Inferno – 16:12
- Mirage – 16:5
Ostatecznie na finałach z grupy B awansowali reprezentanci Complexity oraz Evil Geniuses. Natomiast w BLAST Premier Spring Showdown powalczy G2 oraz Vitality.
