Ostatnie dni dla graczy VALORANTA w G2 Esports to prawdziwy rollercoaster. Najlepsza drużyna w Europie niespodziewanie doznała porażki z Guild Esports w kluczowym etapie eliminacji First Strike, ale przez decyzję organizatorów otrzymała drugą szansę, którą wykorzystała.
Piątkowe Play-Iny rozpoczęły się dla Patryka “paTiTka” Fabrowskiego i spółka bardzo dobrze, ponieważ w pierwszym meczu G2 wygrało 13:1 z VASTA Gaming. W meczu decydującym o awansie europejski miks spotkał się ze szwedzkim Guild Esports i niespodziewanie doznał porażki 10:13. Kilka godzin po zakończeniu rywalizacji pojawił się komunikat Riot Games o zmianie wyniku na korzyść drużyny Polaka. Okazało się, że w trakcie spotkania zespół Williama “drakena” Sundina wykorzystał exploit, dzięki któremu strona broniąca przy użyciu ściany Sage i wieżyczki Killjoy zboostowała się na zakazane przez regulamin wysokości. Decyzja organizatora mocno uderzyła w Szwedów, którzy zostali wyrzuceni z rozgrywek, a G2 otrzymało drugą szansę.
Wczoraj paTiTek z kolegami nie popełnili już najmniejszego błędu w play-offach i po dwóch mapach pokonali Ninjas in Pyjamas. Na Ascencie padł wynik 13:9, natomiast na Havenie 13:10. Dzięki temu zwycięstwu G2 Esports zapewniło sobie grę w finałym etapie First Strike, gdzie zobaczymy osiem najlepszych drużyn VALORANTA w Europie. W sobotę swoje miejsce w prestiżowym gronie zapewnili sobie także reprezentanci Teamu Liquid, natomiast dziś poznamy kolejną dwójkę.
Niedzielne spotkania play-offów First Strike w Europie prezentują się następująco:
17:00 – SUMN FC vs. eXiLe eSports
20:00 – FunPlus Phoenix vs.Opportunists
Transmisja decydujących meczów pierwszych play-offów First Strike odbędzie się na oficjalnym kanale Riot Games.
