AGO Esports nie powalczy o zwycięstwo w ramach DreamHack Open Tours 2018. Tomasz ”phr” Wójcik i spółka przegrali kluczowe spotkanie z Gambit i zajęli dopiero trzecie miejsce w grupie A.
Rywalizacja świetnie zaczęła się dla Polaków, którzy na Overpassie zagrali bardzo agresywnie. W pierwszej połowie AGO przegrywało minimalnie 7:8, ale po zmianie stron udowodniło, że mapa ta bardzo im leży, co skończyło się pełną dominacją i zwycięstwem 16:9. Zmotywowani dobrym startem zawodnicy znad Wisły kontynuowali agresję na Trainie, dzięki czemu zasłużenie prowadzili 10 do 5. Wtedy niestety do głosu doszedł bardziej doświadczony i ograny rywal. Gambit szybko doprowadził do remisu, a potem wysunął się po prowadzenie, którego nie oddał do końca, wygrywając 16:13.
Decydujący Mirage od samego początku prowadzony był w wyrównanym tempie i obie drużyny bały się popełnić błąd. Bliżej zwycięstwa byli gracze z Polski, jednak kilkupunktowego prowadzenia nie udało się utrzymać. W nerwowej końcówce lepiej zachowali się gracze dowodzeni przez Mihaila ”Dosie” Stolyarova, którzy wygrali 16:14 i awansowali do poniedziałkowego półfinału.
