Respawn.pl

Gambit za mocne dla Wisły All iN! Games Kraków w Pinnacle Cup

Autor: Krzysztof Sarna

Mieliśmy nadzieję, ale na niej pozostaliśmy. Wisła All iN! Games Kraków nie poradziła sobie ze zdecydowanie lepszym Gambit w ćwierćfinale Pinnacle Cup. 

Zwycięstwa Gambit mogliśmy się spodziewać przed rozpoczęciem spotkania. Jednak wiadomo, lubimy się łudzić i robić sobie nadzieję, wszak liczyliśmy na niespodziankę ze strony Białej Gwiazdy. 

Ćwierćfinał rozpoczął się na Duście, który był wybrany przez rosyjsko-kazachski kolektyw. Jednak początek należał do podopiecznych Mariusza “Loorda” Cybulskiego, którzy grając w ataku, wypracowali sobie pięć oczek zaliczki. Po tym Gambit chyba w końcu się obudziło, ponieważ to właśnie ta drużyna punktowała w dalszej części pierwszej odsłony, o czym świadczy rezultat 6:9. Po wznowieniu klub z Krakowa ponownie dobrze rozpoczął i doprowadził do wyrównania po dziewięć. Na tym w zasadzie się skończyło, ponieważ trzecia siła świata zaczęła wygrywać od momentu grania z pełnym wyposażeniem.

Następnie rywalizacja przeniosła się na Traina, na którym przecież Grzegorz “SZPERO” Dziamałek i spółka zazwyczaj radzą sobie dobrze. Inaczej jednak było tym razem. Polacy przegrali pierwszą część, w której grali po stronie terrorystów . Na swoim koncie zgromadzili sześć punktów, jednak nie było mowy o już przegranym meczu. Co więcej, Wiślacy po stronie antyterrorystów wygrali rundę pistoletową (7:9). Na tym niestety się zakończyło, wszak Gambit postanowiło zainkasować wszystkie pozostałe rundy.

Wisła All iN! Games Kraków 0:2 Gambit – Dust2 10:16, Train 7:16

Porażka ta oznacza koniec przygody Wiślaków w Pinnacle Cup. Ostatecznie polski zespół zajął 5-8 miejsce. Natomiast formacja z regionu CIS gra dalej i w półfinale zmierzy się z wygranym pojedynku Spirit kontra Nemiga.