Wskrzeszona organizacja, odbudowana na podwalinach zespołu Gamers2, postanowiła odpuścić sobie udział w nadchodzącym turnieju Game Show Global eSports Cup (GEC) bez podawania oficjalnej przyczyny.
Pomimo faktu, iż rozgrywki dla tego turnieju już się rozpoczęły, “maikelele” i spółka postanowili zrezygnować z dalszego udziału w zawodach, żeby, według informacji nieoficjalnych, lepiej przygotować się do występów w trakcie ESL Pro League i MLG Columbus. W związku z faktem, że FaZe postanowiło odstąpić od udziału w GEC, ALTERNATE Attax oraz Ninjas in Pyjamas awansują bezpośrednio do dalszej części kwalifikacji.
Takie zachowanie drużyny FaZe może nieco dziwić – po niezbyt udanym wystąpieniu podczas zakończonego wczoraj turnieju w Leipzig udany udział w turnieju o równie niebagatelnej puli nagród, co GEC (200.000$) mógłby rozwiać ewentualne wątpliwości obserwatorów sceny co do zasadności istnienia tego składu. Jeśli jednak prawdziwymi są informacje, że motywem do podjęcia takiego kroku była chęć gruntowniejszego przygotowania się zespołu do najbliższych major’ów – możemy tylko przyklasnąć tej decyzji i oczekiwać, że podczas tych najważniejszych turniejów byłem Gamers2 uwolni cały drzemiący w nim potencjał i przebojem wedrze się do światowej “topki”.
Co do samego turnieju GEC: w finałach LANowych, które odbędą się w dniach 4-7.02 w Wilnie wezmą udział cztery zespoły z kwalifikacji europejskich, rosyjski line-up Method, Flipsid3 Tactics, Cloud9 oraz CLG. Co prawda nie jest to turniej rangi major, ale wysoka pula nagród oraz zespoły, które są już na ten moment zakwalifikowane i potwierdziły swój udział w turnieju gwarantują rozgrywki na najwyższym światowym poziomie. Ciekawostka jest, że LANowe rozgrywki odbędą się w całkowicie odmiennej formie – mianowicie zespoły będą ze sobą rywalizować w zamkniętych dla publiczności biurach, z których transmisja będzie wyświetlana na telebimach – wszystko po to, aby zapewnić graczom maksymalny spokój, pozwalający utrzymać skupienie tak niezbędne do zmagań na najwyższym poziomie. Kibice będą mieli okazję spotkać się z zawodnikami dopiero podczas specjalnie wydzielonego czasu na rozdawania autografów.
