Respawn.pl

Horror na Trainie i porażka Virtus.pro z Tricked. Polacy żegnają się z GG League w półfinale

Autor: Michał Maćkowski
Vegi

Za nami pierwsze półfinałowe spotkanie w ramach GG League. W nim lepsi od Virtus.pro okazali się gracze Tricked, którzy pokonali nasz polski zespół po trzymapowym pojedynku.

Mecz rozpoczął się od mapy Mirage, wybranej przez Virtus.pro. Tutaj od samego początku oglądaliśmy wyrównaną walkę. Jedna z drużyn potrafiła uciec przeciwnikom, aby po chwili gra obróciła się na ich nie korzyść. To spowodowało, że drużyny goniły się nawzajem, a pierwsze połowa zakończyła się wynikiem 8:7 dla polskiej formacji. Po zmianie stron Polacy wygrali rundę pistoletową, ale to Duńczycy zaczęli kontrolować spotkanie i wyszli na prowadzenie 13:10. Jednak wtedy do gry zaczęła wracać ekipa Janusza “Snaxa” Pogorzelskiego, która wygrała pierwszą mapę 16:13.

Następnie zawodnicy przenieśli się na Nuke, gdzie niestety oglądaliśmy dominacje Tricked. Zespół pod dowództwem Nicolai “HUNDEN” Petersen wygrywał aż 7:0. Wtedy na jedną rundę stać było naszych rodaków, którzy jednak po chwili ponownie stracili dwie kolejne rundy. Reszta pierwsze połowy wyglądała identycznie, przez co duński zespół wygrał 12 rund po stronie atakującej. Zmiana stron i nie doczekaliśmy się powrotu ze strony Virtus.pro, które stać było tylko na dwie rundy. Nuke zakończył się wynikiem 16:5 dla Duńczyków.

Decydującą mapą był Train. Polacy mimo wygranej rundy pistoletowej mieli ogromne problemy z bronieniem bombsite’ów, przez co Tricked chwilę później wyszło na prowadzenie 4:3. Wtedy nasi rodacy znaleźli sposób na przeciwników i zdołali wygrać cztery rundy z rzędu. Mimo tego końcówka należała do Duńczyków, którzy przegrali pierwszą połowę 7:8. Przejście do terrorystów i lepszy start ze strony duńskiego zespołu, który prowadził aż 12:8. Polska formacja zaczęła wracać do meczu i brakowało tylko jednego punkty, aby doprowadzić do remisu. Niestety to ponownie Tricked zaczęło grać swoje i było o krok od zwycięstwa. Mimo takiej przewagi kibice, jak i polski zespół nie zwątpili w powrót, który stał się faktem.

Pierwsze dogrywka to kontynuacja horroru, jaki oglądamy na mapie Train. Polacy zdołali wygrać tylko jedną rundę po stronie atakującej, a po zmianie stron ponownie dogonili rywala, co spowodowało drugą dogrywkę. Drugi doliczony czas gry lepiej rozpoczęli gracze Tricked, którzy wygrali dwie rundy po stronie atakującej. Takiej zaliczki nie potrafili odrobić nasi rodacy, którzy ostatecznie przegrali 19:22.

 

Virtus.pro vs Tricked – 1:2 

  • Mirage – 16:13
  • Nuke – 5:16
  • Train – 19:22

W drugim półfinałowym spotkaniu G2 podejmie GamerLegion. Po więcej informacji na temat GG League zapraszamy tutaj.