Duńska formacja ponosi druzgocącą porażkę w półfinale tegorocznego IEM Katowice przeciwko Natus Vincere. Ekipa Aleksandra “s1mple” Kostylieva w lepszej niż kiedykolwiek formie pokonuje Astralis bez większych problemów. W jutrzejszym finale zmierzą się z równie solidnym G2, więc będzie na co popatrzeć!
Natus Vincere 2-0 Astralis
16 Dust2 5
16 Nuke 5
Dust2
Mapa wybrana przez ekipę z regionu CIS okazała się być prawdziwym piekłem dla Duńczyków. Po stronie antyterrorystów nie mieli oni zbyt wiele do powiedzenia, zdobywając zaledwie jedną rundę. Niesamowita forma s1mple’a pozwoliła jego drużynie zdobyć aż czternaście rund przed zmianą stron. W dalszej części spotkania ekipa Astralis zdobyła jeszcze cztery rundy, lecz zwycięstwo rywali było tylko kwestią czasu.
Nuke
Wydawałoby się, że ekipa Lukasa “gla1ve” Rossandera “zresetuje” się po pierwszej mapie i świeżo podejdzie do jednej z najlepszych map w ich wykonaniu. Po wygranej przez nich pistoletówce zostali natychmiastowo stłumieni przez forcebuy antyterrorystów. W rundzie numer siedem ponownie udało im się zdobyć punkt, lecz solidna defensywa Na’Vi nie pozostawiała zbyt dużych szans dla Astralis. Drużyna Natus Vincere, pewna siebie jak nigdy, zakończyła spotkanie na swoją korzyść.
Wielki finał odbędzie się w niedzielę o godzinie 17:00. Zestawienie G2 przeciwko Natus Vincere wygląda na jeden z lepszych finałów z serii Intel Extreme Masters. Tradycyjnie, odbędzie się on w formacie Best of 5. Polską transmisję z tego spotkania obejrzycie na kanale ESL.
Wszystkie potrzebne informacje o turnieju znajdziesz w naszej relacji.
