Czas na drugi dzień zmagań IEM Katowice 2020. Dzisiaj poznamy pierwsze drużyny, które pożegnają się z turniejem. Na salony wchodzą za to Evil Geniuses i Liquid.
12:00
W pierwszych spotkaniach na dzisiaj zobaczymy zmagania w grupie B. Team Liquid podejmie Virtus.pro, Evil Geniuses zaś zagra z MAD Lions. W obu przypadkach to amerykańskie drużyny są jednoznacznym faworytem. Bukmacherzy na straty spisują szczególnie Virtus.pro, które w odkąd przejęło nowych graczy, wygrało zaledwie jeden mecz (od niemal dwóch miesięcy!). Dzisiaj po południu ta sytuacja nie powinna ulec zmianie, bowiem AdreN i spółka zmierzą się z absolutnym kandydatem do wygrania całego IEM-u Katowice, czyli Liquid. W drugim spotkaniu powinniśmy ujrzeć nieco bardziej wyrównaną rywalizację. Szczególnie może interesować dyspozycja MAD Lions, które zamierza w tym roku zadomowić się na tego typu turniejach. O wiele większe doświadczenie na deskach najlepszych rozgrywek świata mają Evil Geniuses. Obie drużyny posiadają bardzo skillowych strzelców, ich pojedynek powinien być ozdobą tego spotkania.
15:30
Po południu wracamy do rywalizacji w grupie A. Tutaj poznamy już pierwszych finalistów górnej drabinki, bowiem w półfinale grają ze sobą Vitality i Astralis. Obie drużyny wczoraj bez większych problemów poradziły sobie ze swoimi rywalami. Teraz jednak mecz powinien być bardziej zacięty i trwać przez trzy mapy. Dużo zależy od ZywOo – czy Francuz zagra dzisiaj na swoim najwyższym poziomie? Jeśli tak, to będzie w stanie poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa, nawet z tak trudnym rywalem jakim jest Astralis. Duńczycy jednak z pewnością mają przygotowany cały szereg zagrań, które mają wyłączyć utalentowanego Francuza z gry. W drugim spotkaniu o 15:30 zmierzą się
NiP i Cloud9 i w tym przypadku poznamy pierwszą drużynę, która spakuje się dzisiaj do domu. Oba zespoły wczoraj nie wyglądały najlepiej, ale także po prostu przegrały mecze z faworytami. Teoretycznie większe szanse daje się Szwedom w tym starciu, bowiem mają w swoich szeregach bardziej doświadczonych zawodników.
19:00
Ostatnie mecze na dziś. Szczególnie może zainteresować pojedynek Natus Vincere i fnatic. Obie ekipy ostrzą sobie zęby na co najmniej finał w Katowicach, zwłaszcza że Szwedzi na IEM-ie wygrywali aż trzykrotnie. Na’Vi z kolei w odmienionym składzie wygląda obłędnie. Jak sam device przyznał, s1mple i electronic to najprawdopodobniej najlepszy duet na świecie, do tego doszedł do nich Perfecto, który stanowi wartość dodaną w drużynie. Rosyjski skład z s1mplem wczoraj pokonał 2:1, co było swoistym pokazem siły. Fnatic zaś szybko uporało się z Renegades, ale to dopiero dziś czeka ich prawdziwy sprawdzian.
Drugim spotkaniem będzie pojedynek Renegades kontra FaZe. Przegrany zakończy swoją przygodę w Katowicach. Ciężko sobie wyobrazić, by to właśnie FaZe już w drugim dniu musiało pakować walizki. NiKo i spółka w pierwszym meczu mieli bardzo trudnego rywala, z Renegades powinni zaprezentować pełnię swoich możliwości.
Plan rozgrywek:
12:00 Liquid – Virtus.pro
12:00 MAD Lions – Evil Geniuses
15:30 NiP – Cloud9
15:30 Vitality – Astralis
19:00 Natus Vincere – fnatic
19:00 Renegades – FaZe
Wszystkie potrzebne informacje o turnieju znajdziesz w naszej relacji.