Respawn.pl

IEM Katowice: Ostatni dzień fazy grupowej

Autor: Aleksander Kurcoń

Dzisiaj jest “dzień sądu” dla wszystkich, którzy jeszcze nie znają swojego losu. Stawką meczów są play-offy, które startują jutro.

12:00

W pierwszym meczu na dziś zmierzą się 100 Thieves i Evil Geniuses. Taki terminarz jest z pewnością nie na rękę tym drugim – wczoraj wieczorem zakończyli przegrane spotkanie z Liquid, a dzisiaj rano muszą ponownie stanąć w szranki. To nie koniec wrażeń. Zwycięzca tego spotkania awansuje do finału drabinki przegranych, który zostanie rozegrany dzisiaj o 19:00. Evil Geniuses z Australijczykami powinni sobie poradzić, bowiem Brehze i spółka prezentują się po prostu lepiej niż ekipa jkaema. Kto wie jednak, czy drużynie wystarczy sił na dwa spotkania BO3 na dziś.

W drugim meczu MAD Lions zmierzą się z mousesports. Tutaj również stawką jest awans do finału drabinki przegranych, więc obie drużyny mają identyczną sytuację jak poprzednia para. Wyraźnym faworytem meczu są mousesports. Zespół ChrisJa wczoraj stoczył trzymapowy pojedynek z G2, na ich nieszczęście przegrany. MAD Lions z kolei uporali się z Virtus.pro po come-backu na Duście2. Faworytem tego spotkania jednak pozostają Myszy, które poza porażką z drużyną KennySa prezentują się świetnie w tym roku. Obie drużyny zmierzyły się dwukrotnie na początku lutego, na LAN-ie ICE Challange. Na pięć map aż cztery padły łupem mousesports.

15:30

W środku dnia czekają na nas prawdziwe hity. Astralis zmierzy się z fnatic o awans do półfinału całego turnieju. Jest to finał górnej drabinki, więc obie drużyny mają zapewniony udział w play-offach, pytanie tylko czy rozpoczną je od ćwierćfinału, czy od półfinału. Astralis na razie wygląda obłędnie, Duńczycy nie stracili nawet mapy, mimo że grali z Vitality. Fnatic zaś pokonało 2:1 Natus Vincere, co również powinno budzić podziw. Zapowiada się nam pojedynek z najwyższej półki.

W drugim meczu o tej porze Natus Vincere skrzyżuje karabiny z FaZe. Tutaj z kolei stawką spotkania jest pozostanie w turnieju, przegrany bowiem musi spakować walizki i wrócić do domu. Co ciekawe, obie drużyny spotkały się już ze sobą w pierwszym meczu na IEM Katowice. Wówczas górą była ekipa s1mple’a, która pokonała FaZe 2:1. Czy tym razem wynik się powtórzy? Naprawdę ciężko wytypować tutaj zwycięzcę.

19:00

Ostatnim spotkaniem, w którym znamy uczestników jest starcie G2 z Liquid. Stawką spotkania jest awans do półfinału, przegrany zagra jutro w ćwierćfinale. Obie ekipy na razie prezentują wysoki poziom na turnieju, zaskakiwać może szczególnie G2, które musiało mierzyć się z trochę silniejszymi rywalami – 100 Thieves i mousesports. Jak widać jednak mieszanka francusko-serbska sprawdza się doskonale. Nexa i huNter zazwyczaj są najlepszymi zawodnikami w drużynie. Wyróżnić można szczególnie tego drugiego, który w ostatnich trzech miesiącach ma rating na poziomie 1.30! Liquid z pewnością musi na niego uważać. Tutaj również ciężko wytypować faworyta, być może doświadczenie Liquid odegra jednak główną rolę.

Ostatnim meczem na dzisiaj będzie spotkanie zwycięzców z par 100 ThievesEvil Geniuses i MAD Lionsmousesports.

Plan rozgrywek:

12:00 100 Thieves – Evil Geniuses

12:00 MAD Lions – mousesports

15:30 Astralis – fnatic

15:30 Natus Vincere – FaZe

19:00 G2 – Liquid

19:00 finał drabinki przegranych grupy B

Wszystkie potrzebne informacje o turnieju znajdziesz w naszej relacji.